CIC w Ostrołęce nie będzie. Jak się okazuje, ojców tego "sukcesu" jest wielu: od prezydenta Ostrołęki, który w mediach społecznościowych ujawnia swoje działania w tej sprawie, poprzez Konfederację, która od początku sprzeciwiała się temu pomysłowi, na samych mieszkańcach kończąc.
O planach powstania w Ostrołęce Centrum Integracji Cudzoziemców pisaliśmy wielokrotnie. Ostatnio informowaliśmy, że CIC- u w mieście nie będzie.
Centrum Integracji Cudzoziemców nie powstanie w Ostrołęce. Był społeczny opór (wideo)
Czy to dobrze czy źle, że centrum w naszym mieście nie powstanie? Zdania w tym zakresie są mocno podzielone.
Sporo osób zdecydowało się na komentarz w tej sprawie, z prezydentem miasta Pawłem Niewiadomskim łącznie. Prezydent 3 lipca w mediach społecznościowych udostępnił wideo, na którym opisuje swoje działania wobec organizacji CIC w mieście.
- Centrum Integracji Cudzoziemców nie powstanie w Ostrołęce. Jest to wynik ciężkiej pracy prezydentów z Mazowsza. Wspólnie z prezydentem Ciechanowa, Płocka, Radomia i Siedlec uczestniczyliśmy w kilku spotkaniach z marszałkiem województwa mazowieckiego i zarządem odnośnie koncepcji funkcjonowania tego typu centrów na terenie województwa. Dzięki długim, merytorycznym rozmowom udało się wypracować nową koncepcję funkcjonowania tych centrów. Co ważne, praca nad tą koncepcją odbywała się w kuluarach, w zaciszu gabinetów. Były to konstruktywne rozmowy, a nie zbijanie politycznego kapitału. Finalnie CIC stacjonarnie powstanie tylko w Warszawie - mówi prezydent Paweł Niewiadomski.
O swoim udziale w blokowaniu powstania CIC w mieście pisze też Konfederacja Ostrołęka.
- Zablokowaliśmy budowę Centrum Integracji Cudzoziemców w Ostrołęce. Decyzja Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej to rezultat konkretnego działania - presji społecznej, determinacji środowisk patriotycznych oraz jasnego stanowiska Konfederacji. Od początku byliśmy przeciwni temu projektowi i doprowadziliśmy do jego zatrzymania. Akcja "NIE dla Centrum Integracji Cudzoziemców" to nie były puste hasła. To zorganizowana kampania: informacja, mobilizacja i działanie w terenie. Dzięki konsekwencji mieszkańców i lokalnych struktur, projekt został wycofany nie tylko z Ostrołęki, ale także z Radomia, Siedlec, Płocka i Ciechanowa. "Mazowieckie Mosty Międzykulturowe" ograniczono wyłącznie do Warszawy. W innych miastach - tylko działania zdalne. To pokazuje jedno: presja ma sens, jeśli stoi za nią determinacja i strategia - piszą lokalni działacze Konfederacji.
Pod naszym artykułem odnoszącym się do zmiany koncepcji powstawania CIC pojawiły się setki komentarzy. Teraz większość cieszy się z takiego finału tej sprawy, chwaląc działania prezydenta i wszystkich organizacji sprzeciwiających się takiemu pomysłowi. Niektórzy nawet nie wierzą, że to prawda.
- Brawo Panie Prezydencie, na takie działania liczyłam wybierając Pana. Rozmowa i dyplomacja - pisze pani Łucja
- Ja się przyzwyczaiłem, że to, co mówią, a co robią to dwie różne rzeczy, także nie cieszyłbym się przedwcześnie.... - martwi się pan Marcin
- Tak trzymać, wielki szacunek dla mieszkańców Ostrołęki - komentuje Konrad.
Są też tacy, którzy uważają, że takie centrum było potrzebne, generowałoby dodatkowe zatrudnienie i zyski, a także pomagałoby w integracji migrantów, których i tak, jak uważają internauci, będzie w Ostrołęce przybywać.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Wyświetleń: 3132 | komentarze: - | 12:29, 04.07.2025r. | ![]() |