piątek, 19 kwietnia 2024 r., imieniny Adolfa, Tymona, Pafnucego

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Polonus zwija żagle, bo nie dogadał się z księdzem

Nici z wielkich planów przywrócenia kursów do wsi i małych miejscowości w naszym regionie. Firma Polonus wycofuje się z zarządzania ostrołęckim dworcem PKS. Mieszkańcy sąsiednich gmin nie dojadą do szkoły i pracy autobusem.

ReklamaW piątek sklepikarze posiadający lokale wokół dworca PKS otrzymali wypowiedzenia umów najmu. Za miesiąc ich biznesy mają zniknąć z dotychczasowej lokalizacji. Firma Polonus kończy swoją działalność w Ostrołęce, bo nie dogadała się z łomżyńską kurią. Według naszych ustaleń księża zażądali zaporową kwotę za dalszy wynajem terenu dworca, nie było to "co łaska".

Od września problemów z dworcem PKS w Ostrołęce będzie coraz więcej. Nie wiadomo czy kuria samodzielnie wynajmie lokale sklepikarzom i pozwoli im prowadzić swoje małe biznesy, czy może w miejscu dworca księża postanowią wybudować nowy obiekt handlowo-usługowy. Wniosek o zmianę przeznaczenia terenu dworca PKS złożył w 2015 roku proboszcz parafii ks. Zdzisław Grzegorczyk.

ReklamaPolonus zwija żagle
Z naszych informacji wynika, że w piątek 17 sierpnia br. przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalności gospodarcze na terenie placu dworcowego, otrzymali miesięczne wypowiedzenia najmu. Dworcem zarządza Kuria Diecezjalna w Łomży. Jest to teren należący do parafii poklasztornej w Ostrołęce.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy księża zaproponowali zaporową kwotę, jeśli chodzi o umowę z firmą Polonus, która deklarowała podjęcie współpracy na naszym terenie i zarządzanie dworcem PKS. Nie udało nam się ustalić jak bardzo duchowni chcieli się wzbogacić kosztem mieszkańców Ostrołęki i regionu. Firma Polonus nie zgodziła się na warunki finansowe zaproponowane przez kurię, w związku z czym dworzec PKS pozostanie zamknięty, a jego dalsze losy są nieznane.

Nie wiadomo także jak firma Polonus pertraktowała z wójtami poszczególnych gmin. O dziwo na kilka tygodni przed wyborami samorządowymi żaden z wójtów nie ogłosił sukcesu przywrócenia połączeń autobusowych do Ostrołęki. Nie od dziś wiadomo, że wójtowie nie chcą dokładać do kursów autobusowych z gminnej kasy.

Jeszcze w lipcu br., przedstawiciel firmy Polonus mówił nam, ze firma chce skomunikować Ostrołękę z innymi miastami i okolicznymi wioskami. Dodał jednak, że pewne kwestie są nadal otwarte i wymagają porozumienia z samorządami miasta, powiatu i poszczególnych gmin, a także z kurią, która jest właścicielem gruntów dworca. Dzisiaj wiemy już, że rozmowy zakończyły się fiaskiem.

Firma Polonus o wycofaniu się z Ostrołęki jeszcze nie mówi. Oficjalny komunikat w tej sprawie wyda prawdopodobnie pod koniec przyszłego tygodnia.

ReklamaCiągłe znaki zapytania
Do naszej redakcji systematycznie napływały skargi odnośnie braku informacji ze strony samorządu miasta oraz poszczególnych gmin. Wiele miejscowości jest obecnie odcięta komunikacyjnie od świata. Gminy nie przedstawiły żadnej oferty, a w obliczu zbliżających się wyborów samorządowych, niekorzystne rozwiązania w tym zakresie mogą odbić się na głosach wyborców.

- Dlaczego mieszkańcy powiatu ostrołęckiego nie są informowani o postępach rozmów w sprawie kursów autobusowych na terenie powiatu? Dzwoniłam w tej sprawie do powiatowego wydziału komunikacji, stamtąd wysłano mnie do miejskiego wydziału komunikacji, gdzie zostałam poinformowana, że miasto miało tylko za zadanie znaleźć najemcę terenu dworca PKS. Kursy na terenie powiatu nie leżą w gestii władz miasta. Poinformowano mnie również, że MZK Ostrołęka wystosowało pismo do władz gmin ościennych z propozycją współpracy, ale nie otrzymali żadnego odzewu. Firma Polonus nie zamierza uruchamiać dodatkowych kursów autobusów oprócz tych, które już są. Z tego wszystkiego wynika, że każda strona tej sprawy robi tylko tyle, ile musi, nie współpracując ze sobą i nie dąży do rozwiązania sprawy komunikacji na terenie naszego powiatu. Pracownik Urzędu Miasta w Ostrołęce poinformował mnie, że informacja, która pojawiła się w Telewizyjnym Kurierze Mazowieckim to tylko luźna propozycja, zarys sprawy. Nikt nie czuje się w obowiązku udzielenia rzetelnych informacji do wiadomości publicznej - pisała rozżalona czytelniczka.

Do końca wakacji pozostało zaledwie dwa tygodnie. Wiele rodzin, które mają dzieci w wieku szkolnym, nie czeka na cud i przedwyborcze obietnice, tylko wynajmuje swoim dzieciom mieszkania w Ostrołęce. Problem będą mieli jednak ludzie w każdym wieku. Utrudniony będzie dojazd na badania do szpitala, zakładów pracy i miejsc kultury. Gminne gimbusy w tej sprawie nie pomogą.

Więcej na ten temat
- "Polonus" zastąpi "Mobilis". Dworzec PKS nie będzie pusty
- Jest rozkład jazdy Polonusa. Mieszkańcy niepocieszeni, ale rozmowy wciąż trwają (rozkład jazdy)
Wyświetleń: 45858 komentarze: -
14:50, 18.08.2018r. Drukuj