Skandal w SP nr 6. Będzie afera na całą Polskę!
Fragment imiennej ankiety w Szkole Podstawowej nr 6 w OstrołęceCzy w twoim domu jest bieżąca woda, czy nosicie ją ze studni? Czy rodzice dają ci kieszonkowe, czy pobierają zasiłki z opieki społecznej, czy piją alkohol? To niektóre z pytań
imiennej ankiety w Szkole Podstawowej nr 6 w Ostrołęce. Sprawę opisuje TVP Info.
O sprawie imiennej ankiety ingerującej we wrażliwe dane osobowe, pytające o używki i pieniądze w konkretnych rodzinach poinformowało TVP Info. Jeden z rodziców nadesłał do naszej redakcji zdjęcie wypełnionej przez dziecko ankiety.
ReklamaDo skandalu doszło w Szkole Podstawowej nr 6 w Ostrołęce, której dyrektorem jest Dorota Kupis. Jak informuje internetowy serwis stacji telewizyjnej
TVP Info uczniowie Szkoły Podstawowej nr 6 w Ostrołęce otrzymali do wypełnienia ankiety zawierające szereg szczegółowych pytań dotyczących życia ich rodzin. Pytano m.in. o warunki mieszkaniowe (ilość pokoi, czy rodzina mieszka razem z dziadkami, wujkami itd.), sytuację materialną, zachowanie rodziców i stosowane przez nich metody wychowawcze.
Ankieta mocno naciskała na aspekt finansowy. Przykładowo w pytaniu o ilość spożywanych posiłków jedna z odpowiedzi "jemy nieregularnie, zależy to od pieniędzy" od razu sugeruje panującą biedę.
ReklamaPytania były bardzo szczegółowe. Pytano o warunki mieszkaniowe, np. o bieżącą wodę w domu, łazienkę; źródła dochodów całej rodziny (praca, zasiłki, gospodarstwo rolne, renta lub emerytura); stopień zainteresowania rodziców osiągnięciami dzieci w nauce. W ankiecie zawarto także pytania o to, z kim dzieci rozmawiają o swoich problemach, czy ich rodzice palą papierosy i jak często piją alkohol. Uczniowie podstawówki odpowiadali także czy rodzice stosują kary cielesne, krzyczą lub stosują kary, a być może są wyrozumiali i cierpliwi. Pytano także o kieszonkowe oraz na co dzieci je wydają.
Ankiety nie były anonimowe. Dzieci musiały podpisać się imieniem i nazwiskiem.
Reklama- Chcąc odpowiadać na niektóre z pytań dzieci musiały dokonywać ocen rodziców (np. czy są cierpliwi, surowi). Ankieta miała zostać przeprowadzona bez zgody i wiedzy rodziców, a podane do wyboru odpowiedzi - jak twierdzą rodzice - mogły być niezrozumiałe dla młodszych dzieci. Z kolei sami uczniowie mieli usłyszeć od kadry szkoły, że wypełnienie ankiety jest "bardzo ważne" - podaje
TVP Info.
Wicedyrektor szkoły Anna Żebrowska odmówiła jakiejkolwiek wypowiedzi dla TVP Info. Od naszych czytelników wiemy, że ankieta jest prawdziwa i została wypełniona przez wielu uczniów Szkoły Podstawowej nr 6 w Ostrołęce. Sprawą zajmuje się kuratorium oświaty. Skandal obiegnie z pewnością najważniejsze ogólnopolskie media i wywoła publiczną debatę na temat ochrony danych osobowych oraz to jak daleko mogą posunąć się pedagodzy w swojej pracy pod pozorem sprawowania opieki.
Zachęcamy do zapoznania się z opisem skandalicznej ankiety na stronach
TVP Info.
Wyświetleń: 114985 |
komentarze: - |
|
11:34, 22.09.2018r. |
|