« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Sobota, 4 maja 2024 r., imieniny Floriana, Moniki, Grzegorza

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Śmierć w centrum miasta (zdjęcia, aktualizacja)

Nad ranem w klatce schodowej bloku przy ul. Prądzyńskiego 23a ujawniono ciało mężczyzny.

Na razie nie wiadomo czy doszło do morderstwa, czy miał miejsce nieszczęśliwy zbieg zdarzeń. Wiadomo jednak, że ciało mężczyzny zostało przeciągnięte od szczytu bloku przy ul. Prądzyńskiego 23b, gdzie często spotykają się grupy osób spożywających alkohol, do klatki schodowej w bloku przy ul. Prądzyńskiego 23a oddalonej o kilkadziesiąt metrów.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy mężczyzna miał na sobie strój klubu sportowego Legia Warszawa, którego było kibicem. Miał około 30 lat. Na razie nie wiadomo nic więcej na temat zdarzenia. Ofiara to prawdopodobnie mieszkaniec bloku, w którym znaleziono jego ciało. Na ziemi widać ślady, które wskazują na to, że jego ciało zostało przeciągnięte do klatki schodowej.
Policjanci poszukują świadków zbrodni. Okolicznych mieszkańców pytają o to czy słyszeli w noc coś niepokojącego.

Na miejscu zdarzenia pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Teren zdarzenia został ogrodzony taśmą. Na miejscu jest także komendant ostrołęckiej policji insp. Stanisław Szcześniak.

Aktualizacja, godz. 8.30
- W bloku przy ul. Prądzyńskiego 23a w Ostrołęce znaleziono ciało mężczyzny. Sekcja zwłok wykaże przyczyny śmierci. Na miejscu zdarzenia pracują policjanci pod nadzorem prokuratora - krótko opisał zdarzenie rzecznik prasowy, podkom. Sylwester Marczak.

Ciało mężczyzny zabrano około godz. 8.25. Policyjne czynności na miejscu zdarzenia powoli dobiegają końca.

Aktualizacja, godz. 8.35
Niewykluczone, że śmierć mężczyzny nie nastąpiła w wyniku zabójstwa. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy od mieszkańców, mężczyzna w nocy, gdy wracał do domu, mógł spożywać alkohol z innymi osobami w pobliżu bloku przy ul. Prądzyńskiego 23b. Gdy dawka okazała się zbyt wielka, kompani zaciągnęli go do klatki schodowej. Nie wiadomo czy jeszcze wtedy był przytomny lub czy żył.

Nasze informacje są nieoficjalne i niepotwierdzone. Okoliczności zdarzenia ustalają policjanci pod nadzorem prokuratora.

Za informację o zdarzeniu dziękujemy czytelnikowi, który skontaktował się z nami za pośrednictwem Gadu-Gadu.

Wyświetleń: 77352
 
07:38, 06.03.2016 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne