Sobota, 27 kwietnia 2024 r., imieniny Teofila, Zyty, Żywisława
Do bójki miało dojść w jednym z lokali gastronomicznych przy ulicy Stacha Konwy w Ostrołęce. O zdarzeniu poinformowała naszą redakcję czytelniczka. Kobieta twierdzi, że awanturę wszczęli pracownicy ochrony. Jak udało nam się ustalić obecnie sprawę bada policja.
- Ochroniarze pracujący w lokalu są bezkarni. Biją jak ktoś im się nie spodoba, albo przeszkadza w podrywie. Sama byłam świadkiem, jak w ubiegły piątek bili kogo popadnie. Dwie osoby zabrała karetka - napisała do nas czytelniczka.
O zdarzenie zapytaliśmy rzecznika prasowego ostrołęckiej policji.
- Policjanci otrzymali zgłoszenie od 35-letniego mieszkańca naszego powiatu, że w jednym z lokali gastronomicznych na terenie Ostrołęki on, jego żona i dwójka jego znajomych zostali pobici. Zgłaszający był nietrzeźwy, miał w swoim organizmie blisko półtora promila alkoholu. Policjanci wykonali szereg czynności, m.in. zabezpieczyli dokumentację medyczną, przesłuchali świadków,. Policyjne postępowanie ma na celu ustalenie wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze wydziału kryminalnego ostrołęckiej komendy - informuje mł. asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Do zdarzenia doszło w sobotę 27 sierpnia przed godziną 5.00.