Sobota, 27 kwietnia 2024 r., imieniny Teofila, Zyty, Żywisława
Fot. kadr z programu "Agent-Gwiazdy"Uczestnicy programu "Agent-Gwiazdy" opuścili prowincję Salta i przenieśli się nad Atlantyk, gdzie czekały na nich kolejne zadania. Celebryci są w stanie zrobić wszystko, aby zdemaskować Agenta. Z trudnościami doskonale radzi sobie sportsmenka Joanna Jędrzejczyk.
Jednym z zadań było policzenie wszystkich schodów w latarni morskiej. Do zadania podeszli Alan Andersz, Joanna Jędrzejczyk i Edyta Zając-Rzeźniczak. Uczestnicy prawidłowo policzyli, że obiekt ma 277 stopni.
- Gdy tylko usłyszałam polecenie, od razu ruszyłam do działania - zakomunikowała Asia Jędrzejczyk, sportsmenka z kurpiowskimi korzeniami. - Musimy siebie nawzajem poprawiać, kontrolować.
Następnie zawodnicy musieli zbudować urządzenie do mierzenia czasu. Klepsydrę wykonał Marek Włodarczyk. Zadaniem celebrytów było prawidłowe odmierzenie czasu i zatrzymanie zegara na godzinie 22.00. Niestety, grupa zatrzymała wskazówki o dziesięć minut za wcześnie, przez co straciła pieniądze. W tym zadaniu przyjacielski układ zawarły Odeta Moro i Jędrzejczyk, przekazując sobie informacje na kartkach papieru.
- Ja bardzo dobrze ukrywam informacje, które przekazuje swoim sojusznikom na kartkach. Staram się te kartki wyrywać z mojego notesu, w którym notuje wiele rzeczy - powiedziała Joanna.
Potem trzeba było ułożyć napis "Agent" z przygotowanych elementów. Wzór tangramu umieszczony został na platformie znajdującej się na wodzie. Konkurencja ta wprowadziła sporo nerwów i zamieszania.
Jak co tydzień test wiedzy o Agencie rozstrzygnął, kto musiał opuścić program. Tym razem był to Tomasz "Niecik" Niecikowski, gwiazdor disco polo. Kolejny odcinek show już za tydzień, we wtorek 21 marca w TVN.
Obejrzyj wideo:
"Agent-Gwiazdy" 2