« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Adam Michnik: "Kaczyński jest taki liliputin" (zdjęcia, wideo)

Adam MichnikAdam MichnikGościem ostrołęckiego Klubu Obywatelskiego był w ubiegły czwartek Adam Michnik - polski publicysta, polityk, historyk i działacz polityczny. Podczas wizyty spotkał się z licznie przybyłymi mieszkańcami miasta, z którymi rozmawiał o bieżących wydarzeniach oraz sprawach Polski.

Wieloletni redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" dużo mówił o obecnej sytuacji politycznej w Polsce, o minionych wyborach, ale także wizji nadchodzących wyborów samorządowych, prezydenckich i parlamentarnych.

Gość nie przygotował żadnego wykładu, ale - jak sam powiedział -oddaje się do dyspozycji uczestników, aby odpowiadać na pytania i rozmawiać o tym, co dla ludzi najbardziej interesujące, o sprawach bieżących i ważnych z punktu widzenia obywatela i kraju.

- Obecnie obserwujemy przebudzenie tego, co nazywamy społeczeństwem obywatelskim. Ludzie chcą się spotykać, rozmawiać o sprawach istotnych, bo nasz kraj znalazł się w ważnym momencie swojej historii, ale też historii części tzw. świata zachodniego m.in. obserwujemy Brexit czy wydarzenia we Francji. Wiele się zmieniło, po 1989 roku mieliśmy Rosję pierestrojki, teraz jest Rosja Putina, mieliśmy inne Stany Zjednoczone, Anglia była w unii, wtedy mieliśmy kościół z Janem Paweł II, teraz mamy kościół bez niego - mówił Adam Michnik.

Jak zapowiedział gość, Polska stoi obecnie przed niezwykle ważnym wyborem - czy chce być składnikiem Unii Europejskiej i europejskiej demokracji, czy jak to nazwał - wiatr powieje nas w innym kierunku.

Po krótkim wstępie, głos zabrali uczestnicy spotkania, którzy zadawali pytania. Pierwsze z nich nie dotyczyło bieżącej polityki, ale sprawy Jedwabnego i pogromu Żydów, których żywcem spalono w stodole. Uczestnik pytał, dlaczego publicznie popiera się opinię historyka Jana Tomasza Grossa, który wskazuje na nieprawdziwe fakty, jakoby Polacy zamordowali tam 1600 Żydów, czego nie potwierdziły badania.

- Nie jestem specjalistą sprawy Jedwabnego, ale ta liczba zamordowanych Żydów jest potwierdzona w tomach Instytutu Pamięci Narodowej i nawiązuje do liczby pomordowanych także przez Niemców. Nie ważne ilu ich było, ale fakt mordu jest bezsporny. Wokół tematu trwała też wielka debata i co najważniejsze nie uciekliśmy od trudnego tematu, Polska miała odwagę zmierzyć się z trudną i gorzką historią - mówił Michnik.

Następne pytania dotyczyły spraw bieżących. Od kolejnego uczestnika padło pytanie, cytując ks. Tischnera, po co Bóg stworzył Michnika?

- Jeżeli Bóg coś mi w życiu wyznaczył, to po pierwsze aby pokazać, że zawsze można porozmawiać z kimś z innej bajki, nawiązując do swoich rozmów z księdzem Tischnerem oraz papieżem, wówczas kardynałem Karolem Wojtyłą. Drugie to, aby unikać ducha zemsty i nienawiści, i skupiać się na tym, co dobrego chcę zrobić dla Polski. Nie wiem, po co Bóg mnie stworzył, ale jeśli zrobił to niesłusznie, to te dwie rzeczy są po to, aby się Panu Bogu podlizać - mówił Michnik.

Z sali padło też pytanie od historyka - prof. Jerzego Kijowskiego, który poprosił o przewidzenie przyszłości i wskazanie, jaki scenariusz wróży Adam Michnik na nadchodzące wybory.

- Ostatnie mojej przewidywania były fałszywe. Nie przyszło mi do głowy, że pan Andrzej Duda może być prezydentem. To była najbardziej bolesna dla mnie pomyłka, bo za porażkę Komorowskiego trochę obwiniam też siebie i takich jak ja ludzi, którzy byli przekonani, że pan Duda nic sobą nie reprezentuje, że nie może wygrać. Kompletnie pomyliłem się też w sprawie Brexitu i wygranej Donalda Trumpa. Przewiduję jednak, że w najbliższych wyborach zderzą się dwie idee Polski - Polski europejskiej, gdzie nie rządzi partyjna nomenklatura, gdzie nie ma obywateli lepszego i gorszego sortu, gdzie o oponentach nie mówi się komuniści i złodzieje - z Polską, którą bym określił jako katolickie państwo narodu polskiego będące hasłem przedwojennego Obozu Narodowo Radykalnego, które dziś powraca w formie mniej lub bardziej radykalnej. W naszym kraju zaszczepiono też ludziom lęk przed uchodźcami oraz islamofobię, PiS zawłaszcza sobie państwo, a Kaczyński przemawia jak niegdyś Gomułka. Nie mam odwagi przewidywać wyników wyborów, ale jeśli my Polacy damy im mandat do rządzenia, to będziemy mieli to, na co zasłużymy. Mam nadzieję, że ostatnie rządy to jest kubeł zimnej wody dla społeczeństwa - mówił redaktor naczelny "Gazety Wyborczej".

Adam Michnik nawiązał też do istniejących obecnie wizji Polski, które według niego, w jawny sposób nawiązują do rządów Władimira Putina w Rosji.

- Jedna wizja to polski wariant putinizmu. Mam jednak wrażenie, że Rosja jest wielka i ma wielkiego Putina, a Polska jest mniejsza i jest takim liliputem, a Kaczyński jest taki liliputin. Cała machina destrukcji demokratyzmu jest ewidentnie wzorowana na Putinie. Gdy ja cytowałem w Moskwie to powiedzenie, że "Polska wstała z kolan", to na sali były salwy śmiechu, bo to Putin zawsze mówił, że Rosja wstanie z kolan i pokaże godność, odwagę itd - mówił Michnik.

Jak podsumował Adam Michnik, Polska albo będzie częścią demokratycznej Europy, albo siłą rzeczy znajdziemy się w świecie zdominowanym przez Putina. Nie ma trzeciej drogi.

Czwartkowe spotkanie upłynęło w spokoju, chociaż zapowiadano, że grupy przeciwników będą chciały zakłócać dyskusję. Spotkanie z cyklu "Co z ta Polską" w ramach Klubu Obywatelskiego" odbyło się w czwartek 7 czerwca br.

Zobacz zdjęcia:
Adam Michnik w Ostrołęce (07.06.2017)



Wyświetleń: 11397
 
14:28, 08.06.2017 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne