Sobota, 27 kwietnia 2024 r., imieniny Teofila, Zyty, Żywisława
Maria Samsel, dyrektor Muzeum Kultury Kurpiowskiej w OstrołęceNa Kurpiach znów słychać gwarę, która jest zbliżona do polszczyzny z czasów króla Jana Kazimierza - mówiła dla "Rzeczypospolitej" Maria Samsel, dyrektor Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce. W wywiadzie opowiedziała też o tradycjach, kulturze i dumie z bycia Kurpiem.
Jak przypomniała Maria Samsel, kultura Kurpiów stanowi niezwykłe dziedzictwo kulturowe, to skarbnica wiedzy, tradycji, pięknych obrzędów, języka. Niestety, w wyniku położenia geograficznego pomiędzy stolicą a Mazurami, jesteśmy często pomijani na szlaku turystycznym osób podróżujących przez Polskę.
Dyrektor muzeum opowiedziała także o wystawach muzealnych, o tradycjach i regionalnym kurpiowskim stroju, o weselu na Kurpiach, tradycjach bartniczych, dialekcie, a także pochodzeniu słowa Kurpie.
- Nazwa Kurpie pojawia się w XVIII wieku, ale jeszcze w XIX w. słowo "Kurp" było określeniem szydebnym, nadanym przez okolicznych mieszkańców. Sami Kurpie nazywali siebie "puszczakami". Dopiero w okresie międzywojennym "Kurp" nabrał pozytywnego znaczenia - kogoś dumnego z tradycji, przedstawiciela ludu, który zawsze cieszył się wolnością - mówiła dla "Rzeczpospolitej" Maria Samsel.
Pełna treść wywiadu dostępna jest na stronie rp.pl.