Komendant ostrołęckiej policji: "W normalnym trybie, na weselu na Kurpiach dostałby w ryja". O komentujących: "99.9 to są osoby, które były aresztowane i mające

Krytykujesz policję? Uważaj. Możesz iść nawet do więzienia. Takie zwyczaje w Ostrołęce chce zaprowadzić tamtejszy szef mundurowych - tak zaczął się o godz. 20.00, w porze największej oglądalności, dzisiejszy program "Newsroom" w TVP Info.
Portal internetowy Moja Ostrołęka ma wydać tamtejszemu komendantowi wszystkie dane internautów, którzy krytykowali policję. A krytykować było za co, bo pijany funkcjonariusz przyjechał po wódkę na stację benzynową, zrobił awanturę, groził innemu klientowi, po czym wsiadł do samochodu i odjechał. Policja zaalarmowana przez świadków odnalazła kolegę po fachu, który dał radę opróżnić butelkę, ale już nie dał rady wysiąść z samochodu. Duży tekst o tym wydarzeniu publikował lokalny portal - informuje TVP.

- Chcieliśmy porozmawiać z samym komendantem. Nagrywaliśmy się na automatycznej sekretarce, dzwoniliśmy na komórkę, prosiliśmy nawet żywą sekretarkę o połączenie i tak przez cały dzień, średnio co godzinę. za każdym razem słyszeliśmy, że komendant jest zajęty. W tej sytuacji zrobiliśmy mały fortel, dziennikarską prowokację. Również ulubiona metoda policji. Nasz reporter zadzwonił do komendanta, podał się za pracownika zespołu prasowego Komendy Głównej Policji - mówi prowadzący program.

O stosunku komendanta do mediów może świadczyć fragment rozmowy dotyczący dziennikarza TVN-u, który w ocenie pana komendanta zakłócił uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod nową komendę policji w Ostrołęce - informuje TVP.

- Kiedy zaprosiłem pana generała i całą masę ludzi z MSW, KGP i tak dalej wpakowałby mi się taki, powiedziałbym, pan redaktor z TVN-u, Stangreciak, z tubą, który zakłócił mi tę uroczystość w sposób chamski i arogancki. No totalna bryndza. Ja powiem tak, ja byłem zaskoczony, bo w normalnym trybie, na weselu na Kurpiach dostałby w ryja. Wpada gość z tubą ręku, zaczyna piłować mordę i mówi "chamstwo, chamstwo, chamstwo, żądamy prawdy", jakieś takie historie. A tak naprawdę wszystko, co robiłem, to robiłem zgodnie z literą prawa, bo to było weryfikowane przez KWP - mówi nadkom. Janusz Pawelczyk, komendant miejski policji w Ostrołęce.

Komendant policji w Ostrołęce dzieli się też swoimi przemyśleniami na temat internautów, którzy komentowali sprawę pijanego policjanta. Komendant cały czas sądzi, że rozmawia z pracownikiem biura prasowego Komendy Głównej Policji - informuje TVP.

- 99.9 to są osoby, które były aresztowane i obecnie mające problemy z prawem, to tak na marginesie - mówi nadkom. Janusz Pawelczyk, komendant miejski policji w Ostrołęce.

Dla pana komendanta wszystko zatem jest jasne, mimo że nie zna ani nazwisk, ani adresów IP z których wpisywano komentarze - informuje TVP.

Oglądalność kanałów tv za styczeń 2011 (żródło: Nielsen Audience Measurement):
1. TVP1 - 19,83%
2. TVN - 13,86%
3. Polsat - 13,79%
4. TVP2 - 13,39%
5. TVP Info - 4,07%
6. TVN24 - 3,09%

Obejrzyj wideo:

Wyświetleń: 18025

 

20:44, 14.05.2011 r.

---