Ostrołęczanka modelką i aktorką w Londynie (zdjęcia)

Fot. archiwum prywatneOstrołęczanka Marta Dobrowolska opuściła rodzinne strony sześć i pół roku temu. Nie była to łatwa decyzja. Dziś jednak nie żałuje. W Londynie realizuje swoje największe pasje - aktorstwo i modeling. W ostatnim czasie wzięła udział w brytyjskiej edycji Top Model.

Wspaniała przygoda w Top Model UK
Jedną z najbardziej aktualnych przygód ostrołęczanki jest udział w brytyjskiej edycji Top Model. Od wielu lat Marta miała kontakt z koleżankami, które brały udział w tego typu konkursach. Mimo że otrzymywała zaproszenia, nigdy nie odważyła się z nich skorzystać. Tym razem postawiła wszystko na jedną kartę i zaryzykowała. Zakwalifikowała się do kategorii Over25, czyli powyżej 25. roku życia. Ryzyko opłaciło się. Doszła aż do finału, który odbył się 13 i 14 marca w Hilton London Metropole Hotel.

- Do finału przygotowywałam się długo, gdyż nie był to pokaz mody, w którym prezentuje się wyłącznie ubrania projektantów - przyznaje Marta Dobrowolska. - Tu musiałam zaprezentować przede wszystkim siebie. Wymagało to zwiększonej pracy nad sylwetką, sposobem chodzenia i wielu wyrzeczeń. Spędziłam długie godziny na basenie i siłowni.
Finalistki, podczas pokazu mody, miałyśmy zaprezentować także dwa stroje projektantów i jeden własnej stylizacji.
- Konkurencja była ogromna - mówi ostrołęczanka. - Nie było łatwo wygrać, gdyż tylko jury miało prawo głosu, nie było żadnego głosowania smsowego. Mimo że nie zwyciężyłam, cieszę się, że tak daleko zaszłam. Uważam to za dobre doświadczenie.

Wszystko zaczęło się sześć i pół roku temu
Marta postanowiła opuścić kraj po szkole średniej. Do Londynu przyjechała z zamiarem podszkolenia języka angielskiego oraz zarobienia na studia w Polsce. Jednak już po roku zmieniła zdanie. Postanowiła rozpocząć studia na uniwersytecie w Londynie. Jej wybór padł na media i PR.

- Początki nie były łatwe - wspomina ostrołęczanka. - Odnalezienie się w obcym kraju, posługiwanie się językiem, który znałam tylko ze szkoły. W szczególności podczas studiów dziennych trudno mi było pogodzić naukę, pracę i pasje.

Modelka przyznaje również, że na młode osoby, które same wyruszają w świat czyha wiele niebezpieczeństw.

- W wielkim mieście, a szczególnie w Londynie, można się pogubić - mówi otwarcie Marta Dobrowolska. - Najważniejsze jest jednak to, co mamy w głowie i w sercu, nasze zasady. Osoby bez jakichkolwiek zasad i moralności mogą łatwo pogubić się nawet w małym mieście.

Udział w pakistańskich pokazach mody, modeling, taniec bollywoodzki
Marta Dobrowolska na co dzień pracuje w firmie księgowej. W weekendy i wieczorami po pracy skupia się na pasji - modelingu i aktorstwie.

- Modelingiem zaczęłam się interesować dopiero w połowie 2010 roku - twierdzi 26-latka. - Jest to związane z moim drugim zamiłowaniem - aktorstwem. Doszłam do wniosku, że bycie modelką może ułatwić mi drogę do zaistnienia w świecie gwiazd filmowych.

Już w trakcie studiów ostrołęczanka robiła kursy aktorskie i starała się brać udział w projektach modelingowych i aktorskich. W międzyczasie miała również do czynienia z tańcem bollywoodzkim i pokazami Pakistan Fashion Week.

- Pewnego razu dostałam bilety na pokaz Pakistan Fashion Week - wspomina modelka. - Od tamtej chwili bardzo chciałam wziąć udział w tych pokazach jako modelka. Dowiedziałam się o castingu. Poszłam i się dostałam. Moje marzenie się spełniło.

Na wybiegach podczas Pakistan Fashion Week występowała już przez trzy sezony.

- Prezentowanie azjatyckich sukni ślubnych sprawia dużą radość i jest to spore wyzwanie - wyznaje Marta. - Niektóre suknie są bardzo ciężkie i długie. Należy więc w odpowiedni sposób poruszać się po wybiegu, aby się nie przewrócić oraz w godny sposób zaprezentować kreacje.

Chce spełniać się jako aktorka
Bycie modelką to świetna przygoda. Jednak ostrołęczanka marzy o tym, by grać role w filmach. Do tej pory udało jej się zagrać w kilku filmach krótkometrażowych. Ostatnim była produkcja pt. "Bonjour" w reżyserii Shahida Kamala. Marta wcieliła się w rolę Chloe, mamę 3-letniego chłopca. Kolejnym krótkometrażowym filmem nagranym pod koniec 2014 roku był film ''Healing'' wyreżyserowany przez Raed Abbas.

- W tej produkcji gram siostrę głównego bohatera, który wrócił ze służby w armii i nie może się odnaleźć po powrocie do normalnego życia - opowiada 26-latka. - Filmów, w których zagrałam jest więcej i były to bardzo ciekawe doświadczenia. Mam nadzieję, że nowych ról będzie przybywać.

Pisze własne scenariusze
Marta nie lubi stać w miejscu i próżnować. Przebywanie na planach filmowych zainspirowało ją do pisania własnych scenariuszy.

- Zaczęłam pisać kilka scenariuszy, a jeden już całkowicie skończyłam - przyznaje ostrołęczanka. - Ma to być w film z bardzo ciekawym zwrotem akcji na końcu. Osoba, która będzie go reżyserowała, chce wprowadzić małe wzmianki w scenariuszu. Mogę zdradzić, że prawdopodobnie akcja będzie toczyła się w latach pięćdziesiątych. Ale jeszcze nie jest to potwierdzone. Największym wyzwaniem na zrobienie własnego filmu są fundusze. To niestety opóźnia rozpoczęcie nagrań. Mam wielką nadzieję, że niedługo się uda.

Na tym jednak nie koniec planów. 26-latka bardzo chciałaby dostać się do wymarzonej szkoły aktorskiej New York Film Academy w Los Angeles.

- Mimo że skończyłam krótkie kursy aktorskie w Londynie, to ta szkoła jest jedną z najlepszych szkół filmowych na świecie - twierdzi Marta Dobrowolska. - Chciałabym jak najwięcej nauczyć się od najlepszych. Koszty są ogromne, ale marzenia są po to, aby je spełniać.

Martę Dobrowolską można spotkać również w rodzinnym mieście. Jak sama przyznaje, w Ostrołęce bywa dwa lub trzy razy do roku. Mieszka tutaj jej cała rodzina oraz przyjaciele.

Zobacz zdjęcia:
Ostrołęczanka modelką i aktorką w Londynie (fot. archiwum prywatne)

Wyświetleń: 8805

 

11:44, 30.03.2015 r.

---