« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Powyborcze rozliczenia w Platformie

Radny Maciej Kleczkowski chce, aby Mariusz Popielarz, szef miejskich struktur Platformy Obywatelskiej, zrezygnował z zajmowanego stanowiska. Obarczył go także kiepskim wynikiem wyborczym w wyborach samorządowych. Mariusz Popielarz nie chce komentować sprawy.

- Niestety potwierdził się czarny scenariusz posła Andrzeja Kani z czerwca br., który na łamach "Tygodnika Ostrołęckiego" powiedział, że pod wodzą Mariusza Popielarza nie wygramy żadnych wyborów. Kandydat PO na prezydenta Mariusz Popielarz poległ już w I turze i otrzymał mniej głosów niż kandydat PO z 2010 r., który także przegrał w I turze. O ile mi wiadomo Mariusz Popielarz był chyba jedynym kandydatem PO na prezydenta miasta, którego nie poparł oficjalnie ani jeden poseł PO. Gdyby PO wystawiła silnego kandydata, tak jak w Radomiu, dziś Ostrołękę czekałoby wiele pozytywnych zmian - pisze radny Kleczkowski na Facebooku.

- Z czterech znaczących komitetów wyborczych w mieście tj. PiS, NO, TPO i PO tylko PO straciła procentowe poparcie w skali miasta w porównaniu do poprzednich wyborów. Straciła także jednego radnego. Dziś hasło kandydata na prezydenta Ostrołęki Mariusza Popielarza "Czas na zmianę w Ostrołęce" dotyczy jego samego - pisze Kleczkowski.

O komentarz poprosiliśmy Mariusza Popielarza.

- Nie będę komentował tego typu wypowiedzi - twierdzi szef struktur PO w Ostrołęce. - Statut PO przewiduje odwołanie przewodniczącego w trakcie kadencji i pan Kleczkowski oraz inni członkowie Platformy mogą wnieść stosowny wniosek o zmianę władz ostrołęckiej Platformy, który będzie niezwłocznie rozpatrzony. Taki wniosek nie wpłynął, więc nie ma co komentować.

Wyświetleń: 3927
 
12:01, 17.12.2014 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne