« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

W Ostrołęce znów atakuje barszcz Sosnowskiego

Fot. OSP OstrołękaFot. OSP OstrołękaStrażacy ochotnicy z Ostrołęki ponownie usuwali barszcz Sosnowskiego - toksyczną i silnie trującą roślinę, której stanowisko zostało potwierdzone przy ul. Wiejskiej na osiedlu Stacja. Po ubiegłorocznych, tragicznych wypadkach kontaktów człowieka z rośliną, straż apeluje o ostrożność.

Strażacy walczyli z rośliną w lipcu ubiegłego roku. W sobotę 21 maja 2016 r. po godz. 10.00 zadysponowano w to samo miejsce, na jedną z posesji przy ul. Wiejskiej, jeden zastęp OSP Ostrołęka. Po dojeździe na miejsce akcji strażacy zastali kilka rosnących roślin o wysokości ok. 1 metra. Ze względu na ich toksyczność i okres ich pylenia, rośliny zostały usunięte przy użyciu sprzętu ochrony układu oddechowego.

Barszcz Sosnowskiego nazywany jest "zemstą Stalina", bowiem przywędrował do naszego kraju z Rosji, jako roślina pastewna z przeznaczeniem na paszę dla zwierząt. Roślina rozprzestrzeniła się i stała się śmiertelnie groźna dla ludzi, a szczególnie dzieci. Bezpośredni kontakt z barszczem powoduje poważne oparzenie skóry, na której pojawiają się ropne pęcherze. Barszcz Sosnowskiego bardzo łatwo pomylić z np. wyrośniętym koprem lub nietoksyczną odmianą barszczu.

Roślina ma zieloną, bruzdowaną łodygę, która na dole pokryta jest fioletowymi plamkami. Potrafi osiągać nawet 4 metry wysokości, ma duże, szerokie liście i białe kwiaty zebrane w baldachy. Nie należy samodzielnie usuwać rośliny i unikać bezpośredniego kontaktu.

Wyświetleń: 12469
 
09:45, 30.05.2016 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne