« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

OFLXXVI: Zielone ludziki Piesowskiego wbijają nóż w plecy Rzekuniowi

W ciągu ostatnich godzin tzw. zielone ludziki Piesowskiego zwróciły się z wnioskiem o przyłączenie części gminy Rzekuń do Ostrołęki. Zielone ludziki mówią, że czują się mentalnymi ostrołęczanami. Argumentują, że Rzekuń jest gminą upadłą. Czy będzie drugi Majdan?

Kilka miesięcy temu opisywaliśmy rozbiór gminy Rzekuń dokonany przez połączone armie Goworowa, Troszyna i Czerwina. Po tych dramatycznych wydarzeniach Ostrołęka stworzyła obóz dla uchodźców z Rzekunia i obiecała pomoc. Dziś okazuje się, że pomazaniec Piesowski postanowił za pomocą tzw. zielonych ludzików wbić Rzekuniowi nóż w plecy i dołączyć do armii rozbiorowych.

Podczas dramatycznych wydarzeń z września 2016 r., pisaliśmy, że zaborcza armia Goworowa przejęła wsie Borawe, Kamianka, Korczaki, Dzbenin i Tobolice. Czerwin zajął Daniszewo, Czarnowiec i Drwęcz. Najwięcej terenów przypadło Troszynowi, który zajął Nowy i Stary Susk, Ławy, Goworki, Ołdaki, Rozwory i Teodorowo. To właśnie tereny zdobyte przez Troszyn postanowił przejąć pomazaniec Piesowski. W tym celu wykorzystał metodę na tzw. zielone ludziki przetestowaną przez Putina na Ukrainie.

W ciągu ostatnich dni grupa niezidentyfikowanych mieszkańców Nowej Wsi Wschodniej, Goworek i Ław (tzw. zielone ludziki Piesowskiego) zwróciła się z wnioskiem do prezydenta Ostrołęki o przyłączenie części gminy Rzekuń do Ostrołęki. Piesowski, podobnie jak Putin w sprawie Krymu, postanowił działać natychmiastowo. Pierwsze głosowanie w sprawie aneksji Rzekunia odbędzie się już w poniedziałek podczas nadzwyczajnej sesji rady miasta.

Zielone ludziki Piesowskiego twierdzą, że mentalnie czują się ostrołęczanami, a nie rzekuniakami i mają ochotę na zmianę adresu. Argumentują, że Rzekuń jest gminą upadłą, w której wójt nie może dogadać się z radnymi nawet w sprawie ilości łyżeczek cukru jaką można dosypać do herbaty podczas sesji rady gminy. Część zielonych ludzików Piesowskiego podnosi również kwestię braku patriotyzmu wójta Rzekunia, którego serce podobno bije bliżej Olszewa-Borek, a nie umiłowanego Rzekunia.

Śmiemy twierdzić, że ostatnie wydarzenia nie są kwestią przypadku i były zaplanowane co najmniej od maja 2016 roku, kiedy nastąpił dziwny wybuch cysterny na ulicy Składowej (OFL VI). Wtedy o działanie wywrotowe został oskarżony ostrołęcki uchodźca Abbas i prawie natychmiast został uniewinniony po wstawiennictwie posła Czarnomorskiego w niewyjaśnionych okolicznościach. Ta sprawa ma jednak drugie dno. Szybkie spojrzenie na mapę miasta pokazuje, że miejsce wybuchu nie było przypadkowe. Otóż wybuch nastąpił na ulicy Składowej, dokładnie na granicy Ostrołęki z Rzekuniem. Czy już w maju 2016 roku pomazaniec Piesowski przygotowywał się do wywołania niepokojów na granicy i destabilizacji Rzekunia w celu przejęcia lukratywnych terenów, na których według amerykańskich analityków ma być budowana elektrownia?

W świetle planowanej aneksji części Rzekunia, zastanawiające są również wydarzenia o których pisaliśmy w lipcu 2016. To wtedy redakcja "Mojej Ostrołęki" weszła w posiadanie taśm prawdy, na których zarejestrowany jest przebieg tajnej narady polskiego ministra energetyki z posłem Czarnomorskim, prezydentem Piesowskim oraz ostrołęckim uchodźcą Abbasem. Postać Abbasa wydaje się kluczowa w całej układance. Na taśmach prawdy rozmówcy omawiali plany budowy w Ostrołęce szybu naftowego. Dzisiaj wiemy, że rzekomy "szyb naftowy" był jedynie tajnym kodem jakiego rozmówcy używali na określenie planowanej elektrowni. Przypomnijmy, że podsłuchani w lipcu rozmówcy poruszali kwestię możliwie jak najszybszego wykupu jak największej ilości działek, które znajdują się w pobliżu "planowanego odwiertu".

Wciąż niewyjaśniony pozostał wątek inwestora strategicznego (jakiś szejk?) oraz polskiej modelki z Instagrama, która ma ostrołęckie korzenie. Zastanawiające jest również zachowanie Piesowskiego w sprawie Abbasa. Otóż uchodźca od kilku tygodni jest przesłuchiwany przez Ostrołęcką Policję Religijną (OPR) w nowo powstałych lochach pod ostrołęckim ratuszem. Podobno Abbas został już poddany próbie wody oraz ognia. Jakie informacje stara się wyciągnąć od Abbasa torturami pomazaniec Piesowski? Kim jest polska modelka z Instagrama, która ma ostrołęckie korzenie? Kim jest szejk, który miał się w niej zakochać? Te pytania wciąż pozostają bez odpowiedzi w rozgrywce Piesowskiego.

Wiemy jednak na pewno, że wybuch cysterny na ulicy Składowej (dokładnie na granicy między Ostrołęką a gminą Rzekuń), tajna narada polskiego ministra energetyki z posłem Czarnomorskim, pomazańcem Piesowskim oraz Abbasem na temat wykupu ziemi, rozbiór Rzekunia dokonany przez Goworowo, Czerwin i Troszyn i w końcu nóż wbity Rzekuniowi w plecy przez zielone ludziki Piesowskiego składa się w logiczną całość. Kolejną część tej układanki poznamy już w poniedziałek na nadzwyczajnej sesji rady miasta. Już dziś niektórzy radni mówią, że planowany rozbiór Rzekunia historia zapamięta jako pakt Pieskow-Czarnomorskow. Rzekuńscy patrioci planują natomiast urządzić ostrołęckim radnym nowy Majdan.

*****

O OFL
Nazywam się Jan Czajka. Z wykształcenia jestem socjologiem. Pisanie to moje hobby. Dzięki uprzejmości redakcji "Mojej Ostrołęki" cyklicznie publikuję na łamach serwisu krótkie odcinki ostrołęckiej fikcji literackiej (OFL) przeplatane wydarzeniami, które zdarzyły się naprawdę. Serdecznie zachęcam do komentowania. Państwa opinie będą inspiracją do tworzenia kolejnych odcinków.

Pełną listę odcinków znajdziesz na stronie Ostrołęckiej Fikcji Literackiej.

Wyświetleń: 9814
 
20:59, 18.12.2016 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne