« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Wtorek, 30 kwietnia 2024 r., imieniny Katarzyny, Mariana, Lilii

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Pijana przewoziła dwoje dzieci. Opel wylądował w rowie (zdjęcia)

Fot. czytelnik MariuszFot. czytelnik MariuszKierująca oplem straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do przydrożnego rowu. W samochodzie znajdowało się dwoje kilkuletnich dzieci. Na pomoc poszkodowanym ruszyli przypadkowi świadkowie. Jak się okazało kierująca była pijana, miała 1,6 promila alkoholu w organizmie.

Według relacji naszego czytelnika, mieszkanka powiatu ostrołęckiego próbowała jeszcze uciekać z miejsca zdarzenia. Jeden ze świadków zabrał jednak kluczyki od jej samochodu. Przed przybyciem służb ratunkowych pomocy kobiecie i dzieciom udzielali inni kierowcy.

- Kilka osób wyciągnęło kierującą oraz dzieci z samochodu. Kobieta była w szoku. Tłumaczyła, że pokłóciła się z mężem, dlatego zabrała swoje dziecko oraz dziecko znajomej nad wodę. Spożywała tam alkohol - powiedział nam czytelnik. - Jeden z kierowców zabrał kierującej kluczyki. Kobieta chciała uciec z miejsca zdarzenia.

Do wypadku doszło w niedzielę 26 czerwca około godz. 19.00 w miejscowości Świdwiborek (gm. Myszyniec). Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe oraz policję. Skutki wypadku usuwali strażacy z JRG PSP Ostrołęka oraz zastępy OSP Myszyniec i Czarnia.

- Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Myszyńcu, którzy zastali opla w przydrożnym rowie oraz załogę karetki pogotowia, która udzielała pomocy kobiecie oraz dwójce kilkuletnich dzieci - wyjaśnia mł. asp. Tomasz Żerański z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. - Podczas wykonywania dalszych czynności kobieta została poddana badaniu trzeźwości. Niestety, jej wynik to 1,6 promila alkoholu. Mieszkanka naszego powiatu oświadczyła, że wracała znad rzeki.

Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Dzieci zostały przekazane pod opiekę rodzinie. Zgodnie art. 178a. § 1 kobiecie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

- Za nami upalny weekend, a przed nami kolejne. Taka pogoda z pewnością sprzyja spotkaniom w gronie rodzinnym, czy też znajomych. Niestety, niektóre osoby w dalszym ciągu żyją w błędnym przekonaniu, że wypicie jednego, czy dwóch piw to nic takiego, że alkohol na pewno wyparuje z naszego organizmu. Takie myślenie jest mylne, ponieważ wielu nietrzeźwych kierujących jest zatrzymywanych kilka, a nawet kilkanaście godzin po tym jak spożywali alkohol - mówi mł. asp. Tomasz Żerański. - Pamiętajmy, że alkohol zmniejsza naszą koncentrację i wydłuża reakcję. Jedną chwilą możemy doprowadzić do ogromnej tragedii. Wybierając się do znajomych wcześniej zaplanujmy sobie bezpieczny powrót do domu

Za informację o zdarzeniu i zdjęcia dziękujemy czytelnikowi Mariuszowi.

Zobacz zdjęcia:
Wypadek na trasie Chorzele-Myszyniec (fot. czytelnik)

Wyświetleń: 16750
 
12:03, 27.06.2016 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne