« Powrót do serwisu Moja Ostrołęka

Piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Moja Ostrołęka

Archiwum artykułów

Skrzynka skarg: cena przy kasie inna niż na półce?

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneSkrzynka skarg, pochwał i pomysłów:
Chcę podzielić się sytuacją, jaka spotkała mnie na stacji paliwowej Statoil w Ostrołęce przy ul. Żebrowskiego. Sprawa dotyczy wprowadzania klienta w błąd. Towar na półce był oznaczony promocją, niestety jego cena przy kasie była inna.

Promocja towaru polegała na tym, że wynosiła dwa za 7 zł, niestety cena przy kasie okazała się zupełnie inna i wyniosła 9,70 zł. Płaciłem kartą zbliżeniową i nie zauważyłem jaka jest faktyczna cena produktu. Zorientowałem się dopiero w chwili okazania paragonu. Gdy zwróciłem kasjerce uwagę, podeszła do regału i powiedziała, że ktoś nie zdjął promocji z półki. Jestem bardzo zażenowany całą tą sytuacją, gdyż nawet nie usłyszałem od sprzedającej przepraszam. Proszę o wyjaśnienie tej sytuacji.

Odpowiada Krystyna Antoniewicz-Sas, rzecznik prasowy firmy Circle K Polska:
Dziękujemy za kontakt z firmą Circle K Polska Sp. z o.o., która prowadzi sieć stacji paliw pod marką Statoil. Zapewniamy, że wszelkie uwagi naszych klientów są dla nas niezwykle cenne i ważne. O wyjaśnienie sytuacji, zgłoszonej przez czytelnika portalu www.moja-ostroleka.pl, została poproszona kierownik regionu nadzorująca m.in. pracę stacji Statoil przy ul. Żebrowskiego 12 w Ostrołęce.

Chcielibyśmy wyjaśnić, iż zgadzamy się z czytelnikiem. Produkt powinien być sprzedany za cenę, która znajduje się na metce cenowej. Pragniemy przeprosić klienta stacji za to zdarzenie, które nie było naszym zamierzonym działaniem. Zapewniamy iż, zależy nam na rozwiązaniu tej sprawy, dlatego zapraszamy klienta na stację Statoil w Ostrołęce wraz z paragonem zakupu, różnica w cenie zostanie oczywiście zwrócona. Uprzejmie prosimy naszego klienta o uprzedni kontakt telefoniczny w tej sprawie z Janem Samsel - kierownikiem stacji Statoil w Ostrołęce, nr telefonu 607-688-027.

Odpowiada Andrzej Bednarczyk, miejski rzecznik konsumentów w Ostrołęce:
Sprzedawcy mają obowiązek dokładnego oznaczenia produktu wystawionego do sprzedaż. Wiąże się z nim również podanie jego ceny. Nieprzestrzeganie tego przepisu może skończyć się dla sprzedawcy karą o wysokości do 1.500 zł (art. 137 Kodeksu wykroczeń). Jeśli uporczywie uchyla się on od tego obowiązku, możliwe jest nałożenie, przez Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej, kary wynoszącej nawet 20.000 zł.

Zasady oznaczanie produktów określa ustawa z dnia 9 maja 2014 r. o informowaniu o cenach towarów i usług oraz przepisy wykonawcze do tej ustawy. Według ustawy towary, które oferowane są kupującym w miejscu sprzedaży, muszą być oznaczone wywieszkami zawierającymi informacje wskazujące cenę oraz jednostkę miar, do których odnoszą się uwidocznione ceny. Gdy na półce znajdują się towary podobne, określić należy również nazwę producenta lub informację pozwalającą na identyfikację ceny z konkretnym produktem. W przypadku rozbieżności lub wątpliwości co do ceny za oferowany towar lub usługę to, zgodnie z art. 5 tej ustawy, konsument ma prawo do żądania sprzedaży towaru lub usługi po cenie dla niego najkorzystniejszej.

Zgodnie z art. 543 Kodeksu cywilnego rzeczy wystawione w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży. Konsumenci zatem mają prawo żądać sprzedaży artykułu po cenie, która umieszczona została na półce przy interesującym nas towarze. Gdy towar wrzucamy do koszyka, godzimy się tym samym na przyjęcie proponowanej oferty i mamy prawo oczekiwać, że sprzedawca wywiąże się ze swojego obowiązku, a przy kasie wydamy dokładnie tyle pieniędzy, ile określonych zostało na półce przy towarze.

W przypadku rozbieżności prawo stoi po stronie konsumenta, bowiem za ofertę sprzedaży uważa się wystawienie towaru w miejscu sprzedaży. Zgodnie z art. 66 Kodeksu cywilnego oświadczenie drugiej stronie woli zawarcia umowy stanowi ofertę, jeśli określone zostaną istotne postanowienia tej umowy. Jeśli chodzi o umowę sprzedaży, będzie to określenie jej przedmiotu oraz wskazanie ceny.

Art. 70 Kodeksu cywilnego stanowi, że umowę uznaje się za zawartą w chwili otrzymania przez składającego ofertę oświadczenia o jej przyjęciu. Zawarcie umowy na podstawie oferty sprzedaży w poruszanej sytuacji będzie miało miejsce przy kasie, gdy przekażemy naszą wolę przyjęcia oferty. Zapłata ceny będzie jedynie wykonaniem zawartej umowy. Zawarcie umowy przez przyjęcie oferty jest wiążące dla sprzedawcy. Jej ważność nie będzie zatem zależeć od potwierdzenia jej przez pracownika sklepu.

W przypadku rozbieżności cen, obowiązująca będzie ta widniejąca na sklepowej półce, nawet w przypadku tłumaczeń kasjera, że jest już ona nieaktualna. Co więcej, mamy prawo żądać sprzedaży towaru po cenie, która oznaczona została w ofercie, ponieważ mamy ku temu określone w prawie roszczenie o wykonanie zawartej umowy.

Jeśli już wcześniej zapłaciliśmy cenę wyższą, sprzedawca ma obowiązek zwrócić nam nienależnie pobraną różnicę. Gdy tego nie wykona, mamy prawo odstąpić od umowy sprzedaży i żądać zwrotu kwoty, którą zapłaciliśmy za towar. Klient ma prawo, w przypadku niedojścia do porozumienia ze sprzedawcą zgłosić się w celu rozwiązania problemu do mediatora z inspekcji handlowej, lokalnego rzecznika konsumentów lub skierować sprawę do sądu cywilnego. Szczególne istotne w tym przypadku będzie udowodnienie rozbieżności pomiędzy cenami, dlatego sugerowanym rozwiązaniem jest wykonanie fotografii półki sklepowej, na której umieszczony został towar wraz z ceną.

Wyświetleń: 8931
 
10:56, 15.10.2016 r.

« Powrót do archiwum

Szukaj w archiwum

Reklama





Najbardziej poczytne