Skrzynka pytań: jaki kebab miałby powodzenie w Ostrołęce?

Niektórzy przedsiębiorcy badają rynek zadając pytanie na naszym forum. W ostatnich dniach rozgorzała dyskusja na temat tego, jaki nowy punkt oferujący kebaby miałby szansę przyjąć się w Ostrołęce. A może kebabów, jak aptek, jest już w mieście zbyt wiele?

- Jak myślicie, jaki musiałby być kebab, żeby ostrołęczanie byli zadowoleni - napisała na forum użytkowniczka o pseudonimie maniago1974.

- Pomimo, że jest dużo kebabów w Ostrołęce, to otwarcie kolejnego ma duże szanse na utrzymanie się. Tylko musi być dobry! Nie jakieś mielonki, co niby zwą się baraniną. Dobre mięso, do wyboru wieprzowina i kurczak (...) ścinany nożem, a nie jakaś maszynką elektryczną, gdzie później się z tego tworzy jedna papka! (...) I surówka! musi być świeża - napisał Inform.

- Zwróć też uwagę na cenę, bo to co się wyprawia w Ostrołęce, to jakiś żart przy tych porcjach, jakie serwują. Nie szukaj udziwnień w surówkach. Na co komu kukurydza w surówce? - doradza PIq5.

- Przede wszystkim ważna jest kwestia sosów. Nie powinny być typowo majonezowe. Moim zdaniem powinna zaistnieć możliwość zamówienie sobie sosu na jogurcie oraz, jeśli chodzi o sos ostry, żeby był własnej roboty i oczywiście, żeby spełniał wymagania co do ostrości. Do surówek nie mam wymagań, oby nie było kiszonych warzyw i żeby oczywiście warzywa były świeże. Jeżeli te wszystkie wymagania zostaną kiedyś spełnione przez jakikolwiek nowo otwarty kebab w Ostrołęce, to będę tam często zaglądać - napisał kkc.

- Kebab? Ludzie, ile to można... Zróbcie coś innego, ludzie chcą teraz jeść fit - skomentował satek15.

- Nie napisaliście o wystroju. Musi być klimat to raz, musi być czytelne i proste menu. (...) Może warto pomyśleć na pieczywem, np. do wyboru graham itp. Sosy nie powinny być kupione, tylko własnej roboty, ostry sos powinien być naprawdę ostry, zrobiony z papryczek. I najważniejsze musi być powtarzalność, lokal i kuchnia musi być czysta, bo wbrew pozorom to wszystko klienci wyczuwają, musi być jedzenie świeże i w dzisiejszych czasach jakość to podstawa - stwierdził Sarcev.

- Nie wolałabyś otworzyć restauracji, w której można byłoby zjeść w cenie kebaba? Jeżeli są takie jadłodajnie w większych miastach, gdzie czynsz lokalu jest znacznie wyższy, to wydaje mi się, że możliwe byłoby to też w mniejszym mieście, gdzie kwota zaoszczędzona na czynszu mogłaby niwelować różnice wynikającą z mniejszego popytu. Może jakieś jedzenie na wagę? - zaproponował palipies.

Przeczytaj pełną dyskusję na forum
Jaki kebab miałby powodzenie w Ostrołęce?

Wyświetleń: 13049

 

12:55, 23.10.2016 r.

---