Sobota, 4 maja 2024 r., imieniny Floriana, Moniki, Grzegorza
W 2015 roku władze Mazowsza oraz spółka PKP PLK podpisały list intencyjny. W dokumencie wskazano listę inwestycji przewidzianych do realizacji w ramach RPO WM 2014-2020. W planach ujęto m.in. linię Ostrołęka-Chorzele. O sprawie informuje dwumiesięcznik "Z Biegiem Szyn".
Samorząd województwa i spółka PKP Polskie Linie Kolejowe zaplanowały: budowę łącznika między stacją Modlin a pobliskim portem lotniczym (120 mln zł), remont linii Płock-Kutno (100,8 mln zł) oraz odtworzenie dwóch zamkniętych ciągów - nieczynnej od 1992 r. linii prowadzonej nad Zalew Zegrzyński (17 mln zł) i zamkniętej w 2001 roku linii Ostrołęka-Chorzele (137,5 mln zł), dalej wbiegającej na teren województwa warmińsko-mazowieckiego w kierunku Szczytna i Olsztyna.
- Odtworzenie połączenia kolejowego między Ostrołęką i Olsztynem to ważny krok do poprawy spójności sieci kolejowej we wschodniej części Polski. Wybór tej linii to dobra decyzja - powiedział dla "Z Biegiem Szyn" Krzysztof Rytel, prezes Centrum Zrównoważonego Transportu.
Jak podaje pismo, wśród projektów rezerwowych znalazły się linie: Ostrołęka-Śniadowo (48 mln zł), Ostrołęka-Mostówka (148 mln zł).
Pełna treść artykułu:
"Euro na bocznym torze"