Wtorek, 30 kwietnia 2024 r., imieniny Katarzyny, Mariana, Lilii
"Zawiany i zalany" rowerzysta trafił do ostrołęckiego szpitala na skutek wypadku, do którego doszło na drodze z Józefowa do Kobylina (gm. Goworowo). 50-latek był tak pijany, że nie mieścił się na dwupasmowej drodze. W policyjny alkomat wydmuchał ponad dwa promile.
Do zdarzenia doszło we wtorkowe przedpołudnie. Według ustaleń policji rowerzysta poruszał się drogą Józefowo-Kobylin. Funkcjonariusze ustalają co miało większy wpływ na spowodowanie zderzenia jednośladu z volkswagenem golfem: upojenie alkoholowe czy porywisty wiatr. Okazało się bowiem, że rowerzysta miał duże kłopoty z utrzymaniem równowagi.
- 50-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu. W tym czasie z naprzeciwka jechał volkswagen golf, którego kierowca, próbując ominąć pijanego rowerzystę, zjechał na przeciwległy pas ruchu. Rowerzysta jednak, widząc zbliżającego się volkswagena, powrócił na swój pas ruchu. Niestety doszło do zderzenia, w wyniku którego kierujący jednośladem trafił do szpitala. W policyjny alkomat wydmuchał około 2,1 promila alkoholu. 35-letni kierowca volkswagena był trzeźwy - poinformował na mł. asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji.
Zobacz zdjęcia:
Wypadek z udziałem pijanego rowerzysty (16.05.2017)