sobota, 11 maja 2024 r., imieniny Igi, Miry, Lwa

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

O dotacjach unijnych, dobrej zmianie i elektrowni (zdjęcia, wideo)

Ostrołękę odwiedzili europarlamentarzyści - Dariusz Rosati i Jarosław Kalinowski. Podczas konferencji i na spotkaniu Klubu Obywatelskiego rozmawiali m.in. o przyszłości miasta, nadchodzących wyborach, budowie elektrowni oraz decyzji UE dotyczących dotacji dla Polski.

Nie zabrakło też nawiązań do przygotowań budowy nowego bloku elektrowni czy niewykorzystanych szansach przez obecną partię rządzącą. Posłowie Europarlamentu przewieźli dla Ostrołęczan przestrogi oraz informacje z Brukseli.

ReklamaZła polityka rządu może doprowadzić do obcięcia funduszy unijnych
Politycy zapowiadają, że jeśli polityka rządu się nie zmieni, to ogromne dotacje unijne mogą nasz kraj ominąć.
- Przesłanie jakie przywożę jest takie - w Brukseli mamy do czynienia z krytycznym momentem odnośnie decyzji w sprawie przyszłego budżetu Unii Europejskiej. Ostateczne decyzje zapadną w ciągu najbliższych miesięcy - ile pieniędzy będzie dla Polski i jak one będą podzielone na poszczególne obszary, pomiędzy władzę centralną i samorządy. Siedem lat temu koalicja PO-PSL wynegocjowała ogromne pieniądze dla Polski - ponad 430 mld zł. To bardzo pomogło w rozwoju kraju. Teraz bitwa idzie o być może znacznie większe stawki - niestety dla Polski przeznaczono o 30 proc. mniej środków. Przyczyną tego jest m.in. fakt, że obecny rząd nie prowadzi negocjacji w sposób właściwy i otworzył szereg konfliktów z Brukselą - mówił Dariusz Rosati.

Europarlamentarzyści zachęcali, aby mieszkańcy wykazali się większą aktywnością i zmusili rząd do skutecznych negocjacji i zabieganie o środki dla Polski. Trzeba mobilizacji społeczeństwa, aby nadal móc rozwijać ten region. Jak mówił Rosati, Ostrołęka nie jest liderem jeśli idzie o wykorzystanie środków z unii i dużo na tym traci. O niewykorzystanych szansach oraz zagrożeniach dla współpracy z unią mówił też poseł Jarosław Kalinowski.

Reklama- Unia Europejska to strefa bezpieczeństwa i rozwoju. Nie trzeba być ekonomistą, aby widzieć, że mamy do wykorzystania realne pieniądze na rozwój infrastruktury, gospodarki, rolnictwa, wsparcie samorządów czyli Polski lokalnej. Jako europosłowie będziemy zabiegać o pieniądze, ale wszystko jest w rękach rządu. Niestety, prezes Kaczyński nie wyraża chęci zmiany kursu na upolitycznienie sądownictwa w Polsce, co niesie za sobą nie tylko zagrożenie dla praworządności ale też rozprawę przed Trybunałem Sprawiedliwości czy w rezultacie wstrzymanie środków dla Polski. Mam wrażenie, że Jarosław Kaczyński, choć nie mówi tego wprost, chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej - mówił Jarosław Kalinowski.

Społeczeństwo zdecyduje, czy chcemy mieszkać w Europie czy pójdziemy inną drogą
Na jesieni wybory samorządowe, w których to mieszkańcy miast i wsi zdecydują, w którym kierunku pójdzie polska polityka.
- W każdym miejscu, w każdej gminie, wsi, mieście, miasteczku, decydujemy, czy będziemy mieszkać w Europie czy wybieramy inną drogę, np. taką, która nie pozwoli nam czerpać środków unijnych i rozwijania kraju. Decyzja należy do państwa. Na jesieni wybory lokalne, ale fundamentalne dla całego kraju z punktu widzenia tych problemów, które tu poruszamy - mówił poseł Andrzej Halicki.

Poseł powiedział że Ostrołęka plasuje się na końcu listy miast, które pozyskują dotacje unijne. Wspomniał, że dla samorządowców to wstyd, aby nie wykorzystywać szans na dobre zmiany. Przypomniał też, że koalicja PO i Nowoczesnej wystawiła Mariusza Popielarza na prezydenta Ostrołęki.

- Bierzmy sprawy w swoje ręce. PO i Nowoczesna rekomendują Mariusza Popielarza na prawdziwą dobrą zmianę w Ostrołęce. Chcemy stworzyć szeroki krąg poparcia. Nie będzie to dobra zmiana tylko na papierze, która propagandowo odwracała kota ogonem, ale taka, która przywracała będzie Ostrołęce szanse rozwoju i wyrwie ją z marazmu - mówił poseł Halicki.

"Papierowa" obietnica budowy elektrowni
Spotkanie z europarlamentarzystami nie obyło się bez pytań o plany budowy nowego bloku elektrowni w Ostrołęce. W czwartek 12 lipca podpisano umowę na budowę, ale, jak powiedział poseł Andrzej Halicki, to na razie tylko "papierowa" obietnica budowy.

Reklama- Była zapowiedź, że w tym roku rozpocznie się inwestycja, a nie jej proces przygotowawczy. W tej chwili podpisano umowę na wydatkowanie 240 mln spośród 6 mld zł, które będą przeznaczone na proces przygotowawczy. Liczymy na to, że obecne władze dotrzymają słowa i inwestycja się rozpocznie. Będziemy to obserwować. Warto przypomnieć, że jeden z głównych doradców ekonomicznych Jarosława Kaczyńskiego kwestionuje zasadność budowy tej elektrowni. Miał na podpisanie umowy przyjechać premier Mateusz Morawiecki, myślę, że to nie przypadek, że nie przyjechał. Pomysł budowy elektrowni ma przeciwników także w obozie Prawa i Sprawiedliwości - mówił Mariusz Popielarz.

Rozmowy nad obecnym i przyszłym kształtem Polski, unijnego budżetu, dotacji dla Polski oraz bezpieczeństwa naszego kraju kontynuowano podczas spotkania w Klubie Obywatelskim. Europarlamentarzyści nakreślili korzyści oraz zasadność funkcjonowania naszego kraju w strukturach Unii Europejskiej. Mieszkańcy mogli podejmować dyskusję i zadawać pytania.

Konferencja prasowa oraz spotkanie w ramach Klubu Obywatelskiego odbyły się w czwartek 12 lipca br.

Zobacz zdjęcia:
Konferencja prasowa i spotkanie w Klubie Obywatelskim



Wyświetleń: 2541 komentarze: -
14:39, 13.07.2018r. Drukuj