Wszyscy kibice chcieliby poznać odpowiedź na tak zadane pytanie. Klub z bogatą historią, który gościł 13 sezonów w 3 lidze i zdobył 7 Pucharów Polski na szczeblu okręgu, teraz nie może wydostać się z ligi okręgowej.
Szanse na awans w poprzednim sezonie pokrzyżowała pandemia koronawirusa COVID-19 czy to sami piłkarze pokpili sprawę i nie przygotowali się tak jak należy?
Po rundzie jesiennej byli liderami zdobywając 39 punktów na 45 możliwych. Ich gra była pewna i wszyscy głośno myśleli o awansie, bo nie było przesłanek, że coś może pójść nie tak. Jednak po wznowieniu rozgrywek uzgodniono, że cztery najlepsze kluby rozegrają szybkie baraże o awans do 4 ligi, po jednym meczu każdy z każdym. Jakie było zdziwienie zarządu, działaczy, trenera, piłkarzy i kibiców, gdy ich ulubieńcy ugrali w tych trzech meczach jedynie 1 punkcik i nie uzyskali awansu.
Wyprzedziła ich Mławianka Mława, która startowała w barażach z 4-punktową stratą, ale w bezpośrednim meczu "o wszystko" wygrała 4-2, Narew Ostrołęka potrzebowała chociaż remisu. Po tak świetnej rundzie jesiennej to był kubeł zimnej wody na głowę i ostudzenie emocji. Ktoś popełnił błąd, bo kilku piłkarzy nie grało na miarę swoich możliwości i było widać ogromne braki w treningach.
Gdyby można było obstawiać powyższe rozstrzygnięcia to ktoś mógłby zgarnąć fortunę, mało kto byłby w stanie przewidzieć taką niespodziankę. Warto jednak spróbować swoich sił w bukmacherce, dzięki takim portalom jak strony-bukmacherskie.pl można dowiedzieć się wszystkiego od A do Z na ten temat i wykorzystać swoją wiedzę o futbolu.
Pożegnano się z trenerem Dariuszem Narolewskim, a jego miejsce zajął Andrzej Sieradzki podpisując roczny kontrakt. Według opinii byłych współpracowników jest to trener bardzo inteligentny i jeżeli piłkarze zrozumieją jego filozofię to wszystko wróci do normy i Narew Ostrołęka powtórzy dobre wyniki.
- Kilku dobrych piłkarzy posiadamy w swojej kadrze, mamy ambitną młodzież. Niedosyt, który jest przez brak awansu do wyższej ligi, ale ja to traktuję jak inwestycję w przyszłość. Ten niedosyt potraktujmy jako inwestycję. Mam nadzieję, że doprowadzimy do sytuacji, że będziemy seryjnie punktować. To teraz się liczy - podsumował sytuację nowy trener Andrzej Sieradzki.
Narew Ostrołęka ma już za sobą dwa sparingi przygotowawcze. Pierwszy przegrała z 4-ligową Wissą Szczuczyn 1-2, a drugi wygrała z młodzieżową reprezentacją klubową Narwi 3-2. Na tę chwilę ciężko ocenić ich szanse w przyszłym sezonie, bo trener ma miesiąc na poukładanie ich gry. Sezon rozpoczyna się już w pierwszy weekend sierpnia, kiedy to Narew Ostrołęka podejmie u siebie GKS Pokrzywnicę.
Na lipiec zaplanowano jeszcze trzy kontrolne mecze przygotowawcze:
Sekcje treningowe i sparingi muszą wykrystalizować nowy skład na sezon 2020/2021. Jest to stosunkowo mało czasu, ale trener Andrzej Sieradzki już ma na swoim koncie kilka sukcesów gwarantujących profesjonalne podejście do swojej pracy. Dwa lata temu z Mazovią wygrał IV ligę Mazowiecką, a z innymi zespołami udawało mu się też być na podium ligi okręgowej. W Narwi Ostrołęka są pokładane olbrzymie nadzieje kibiców po poprzednim sezonie i miejmy nadzieję, że za rok zobaczymy tę drużynę w 4 lidze.
Artykuł sponsorowany
Wyświetleń: 1994 | komentarze: - | Wrzuć na Facebooka | 09:10, 14.07.2020r. |