Policja zatrzymuje pijanych kierowców, którzy wierzyli, że "jakoś się uda"

Ostrołęccy funkcjonariusze regularnie odnotowują przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Kierowcy tracą uprawnienia, swoją jazdę kończą w zderzeniu z przydrożnym drzewem, niektórzy są sprawcami wypadków drogowych, w którym życie tracą niewinne osoby.

Policjanci zwracają uwagę, że pijani kierowcy bagatelizują możliwe zagrożenia, po czym ponoszą najsurowsze konsekwencje swojej decyzji.

- Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji działania. Sądzą, że kiedy mają niewielki dystans do domu "jakoś się uda". Takie myślenie jest mylne, ponieważ nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć na drodze. Czy wypicie nawet niewielkiej ilości alkoholu jest warte poniesionych później negatywnych konsekwencji, a być może spędzenia także wielu lat w więzieniu? Jak w przyszłości  będzie wyglądało rodziny? -  mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Reklama

Również na drugi dzień po spożyciu alkoholu nie zawsze można wsiąść do auta. Niektóre osoby nawet następnego dnia w godzinach popołudniowych mają w swoich organizmach dawkę alkoholu, która nie pozwala im na kierowanie pojazdem.

Ostrołęcka policja apeluje o odpowiedzialność.

Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat pozbawienia wolności.

Wyświetleń: 2687

komentarze: -

09:42, 30.09.2022r.