Tylko instynkt samozachowawczy pieszego uchronił go od niemal pewnego potrącenia przez kierowcę busa, który wjechał na przejście, mimo iż samochód obok zatrzymał się z zamiarem ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Do takich zdarzeń wciąż dochodzi zbyt często!
Tym razem niebezpieczna sytuacja wydarzyła się na ulicy 11 Listopada. Pieszy oczekiwał na wejście na pasy. Jeden z pojazdów, który zjeżdżał z ronda, zatrzymał się. Pieszy wszedł na zebrę, jednak w pewnym momencie zatrzymał się i to go ocaliło.
Reklama
Na drugim pasie kierowca busa nie miał zamiaru się zatrzymywać. Zjechał z ronda i nie zważając na stojącego na pasach pieszego, pojechał dalej.
To mogło skończyć się tragicznie.
Wyświetleń: 4917 | komentarze: - | 08:31, 04.12.2022r. |