środa, 8 maja 2024 r., imieniny Stanisława, Lizy, Dezyderii

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

30 lat czekaliśmy na układanie asfaltu nocą. Czy to zmiana na stałe?

Nie do wiary, ale w nocy z czwartku na piątek, Ostrołęka doznała prawdziwego cudu! Gdy miasto spało, drogowcy z firmy Strabag po cichu położyli świeżutki asfalt na rondzie im. Radomskiego. Taka niespodzianka w bardzo nieoczekiwanym miejscu.

Nocna robota drogowców w Ostrołęce? To coś, czego do tej pory można było doświadczyć jedynie przed wyborami, gdy asfalt wydawał się układać sam, niezależnie od pory dnia.

Reklama

Zawsze zazdrościliśmy Zachodowi i dużym polskim miastom. Nie wiadomo dlaczego robotnicy mogli i mogą układać tam asfalt w nocy, gdy natężenie ruchu jest mniejsze, a w naszym mieście nie. Dlaczego? Ratusz nigdy tego nie tłumaczył. Przez dwanaście lat rządów byłego prezydenta Janusza Kotowskiego asfalt po godz. 16.00 układany był przed wyborami (w 2010 roku na ul. Ostrowskiej) oraz wyjątkowo w Święto Pracy - także w roku wyborczym

Walce w nocy nie pracują

W naszym mieście walce w nocy nie pracują. Ostatni wyjątek od tej zasady pamiętam jeszcze z dzieciństwa, gdy w latach 90. ubiegłego stulecia dobiegał końca remont starego mostu (obecnie most im. Wyszyńskiego). Gdy wyznaczono termin oficjalnego otwarcia przeprawy i zaproszono ówczesnego wicepremiera Włodzimierza Cimoszewicza, wszystko musiało być dopięte na ostatni guzik, by polityk najwyższej rangi mógł bez przeszkód pochwalić inwestycję i przeciąć wstęgę. Pracownicy Przedsiębiorstwa Robót Drogowo-Mostowych w Ostrołęce (obecnie Ostrada) przez kilka dni pracowali w trybie 24-godzinnym, by zdążyć z ułożeniem nawierzchni bitumicznej i zakończeniem prac przed wizytą wicepremiera. Wtedy się udało.

Przez kolejne trzy dekady ostrołęczanie walce drogowe mogli oglądać tylko w dzień. Nie sposób nie wspomnieć o wybryku firmy Ostrada sprzed niemal 10 lat, gdy bez zapowiedzi (i jak twierdził ratusz - samowolnie) zablokowano część mostu i rozkopano rondo im. Siemowita III, nie bacząc na godziny komunikacyjnego szczytu.

Reklama

Noc z czwartku na piątek pokazała, że wielki budowlany biznes, którego jednym z symboli jest firma Strabag, potrafi budować drogi w nocy także w niewielkiej Ostrołęce. I za to należą się brawa, bo mieszkańcy są wyczerpani staniem w korkach po ostatnich (jakże potrzebnych!) ekspresowych remontach dróg w mieście i Mistrzostwach Polski w kolarstwie szosowym.

Mam nadzieję, że to nie koniec nocnych prac na drogach w naszym mieście, a początek ważnych zmian w miejskich inwestycjach. Prace drogowe prowadzone w nocy powinny stać się naszą nową rzeczywistością. Bo przecież jesteśmy już drugiej dekadzie w XXI wieku, prawda?

 

O autorze

Krzysztof Chojnowski - redaktor naczelny "Mojej Ostrołęki"

Więcej felietonów w dziale Mało obiektywnie.

 

Zobacz zdjęcia:
Rondo im. Radomskiego z nowym asfaltem

Więcej zdjęć: Rondo im. Radomskiego z nowym asfaltem

Wyświetleń: 15177 komentarze: -
13:28, 01.07.2023r. Drukuj