Aktualności

"Tłusta kocica" z powiatu ostrołęckiego. Beata Kalinowska zarobiła miliony dzięki Danielowi Obajtkowi

Ponad 2,5 mln zł w niespełna sześć lat zarobiła Beata Kalinowska dzięki powiązaniom z Danielem Obajtkiem. Dziś jest jedyną kobietą z naszego regionu, która kandyduje do Sejmu RP z list Prawa i Sprawiedliwości. Do polityki podobno nie idzie się dla pieniędzy, ale to raczej nie w jej przypadku.

Jako jedyna znana mi osoba w oświadczeniach majątkowych podaje kwoty netto. W PiS mówią o niej, że jest żołnierzem w spódnicy do wykonywania zadań specjalnych. Kim jest Beata Kalinowska, kandydatka PiS do Sejmu?

Ulubienica posła Henryka Kowalczyka i znajoma Daniela Obajtka. Skonfliktowana z posłem Czartoryskim. Od 2006 roku radna powiatu ostrołęckiego. W 2014 roku przegrała wybory na wójta gminy Czerwin. Kierowała powiatowym biurem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Ostrołęce. W 2016 r. została dyrektorem mazowieckiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Warszawie, gdy prezesem był Daniel Obajtek. Odwołano ją pod koniec sierpnia 2018 r.

Reklama

Gdy była dyrektorem oddziału ARMiR chwaliła się, że w dwa dni zwolniła wszystkie osoby funkcyjne w strukturach powiatowych - w zdecydowanej większości związane z PSL. Większość zwolnionych pracowników walczyła o swoje prawa w sądach, co poskutkowało wypłaceniem wielu odszkodowań przez ARMiR. Szeroko pisały na temat ogólnopolskie media.

Po odwołaniu z ARMiR jej kariera nabrała tempa. Wtedy Daniel Obajtek był już prezesem Orlenu. Kalinowska w 2018 roku została członkinią zarządu Inowrocławskich Kopalni Soli Solino SA. - spółki kontrolowanej przez Orlen z Obajtkiem na czele. Zajmowała również kierownicze stanowisko w Biurze Realizacji Inwestycji Majątkowych Orlen SA, czym chwali się we własnych materiałach wyborczych. Wspomina również, że w latach 2018-2020 była członkinią Rady Nadzorczej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

W sierpniu 2021 roku została wiceprezeską ostrołęckiej elektrowni. Stanowisko straciła po ponad roku, ze względu na konflikt w zarządzie spółki. Dwa miesiące później Beata Kalinowska została prezeską spółki Elektrownia Ostrołęka sp. z o.o., odpowiedzialnej za wstrzymaną budowę bloku węglowego w Ostrołęce.

Jej zadaniem było usunięcie ze spółki ludzi posła Czartoryskiego. Z zadania się wywiązała. W ciągu zaledwie trzech miesięcy spółka pożegnała się z czterema osobami, w tym dwie zwolniono dyscyplinarnie. Niektórzy byli już pracownicy poszli do sądu walczyć o swoje prawa i dobre imię. Wyroki jeszcze nie zapadły.

Warto podkreślić, że Kalinowska nie zarządza spółką, która buduje elektrownię gazową. Tym zajmuje się spółka CCGT Ostrołęka, której członkiem zarządu jest Adam Galanek. Kalinowska zarządza podmiotem, którego zadaniem było wybudowanie elektrowni węglowej, a obecnie (od niemal 4 lat!) rozlicza wstrzymaną budowę. Trudno powiedzieć, co przez niemal cztery lata robią pracownicy spółki i za co pobierają wynagrodzenia.

Reklama

Netto i brutto

Beata Kalinowska w latach 2010-2018 w oświadczeniach majątkowych podawała wysokość dochodów jako kwoty brutto. Od 2019 r. podaje kwoty netto. Aby wyliczyć kwotę brutto - znając kwotę netto - skorzystałem z ogólnodostępnego kalkulatora wynagrodzeń, który znajduje się na stronie internetowej kancelarii finansowo-prawniczej Sedlak&Sedlak. Z tego samego kalkulatora korzystają bardzo często doradcy podatkowi oraz biura zajmujące się rozliczaniem podatków w kraju.

Beata Kalinowska w latach 2016-2022 zarobiła ponad 2,5 mln zł brutto, a jej średnie roczne wynagrodzenie w latach 2016-2022 jest 12 razy wyższe niż to, które otrzymywała średnio w latach 2010-2015.

Postać Beaty Kalinowskiej to dobry antyprzykład na stwierdzenie Jarosława Kaczyńskiego, że do polityki nie idzie się dla pieniędzy. Dane pochodzą z oświadczeń majątkowych składanych przez Beatę Kalinowską.