piątek, 3 maja 2024 r., imieniny Marii, Aleksandra, Stanisława

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Skrzynka skarg: Motocykliści i kierowcy quadów rozjeżdżają lasy. Leśnicy: "Znamy problem, walczymy z tym szkodnictwem" (wideo)

To nagranie wykonano podczas spaceru w lesie koło Czarnowca w gminie Rzekuń. Dwóch motocyklistów i użytkownik quada postanowili pojeździć po leśnych drogach, całkowicie zamkniętych dla ruchu. Warkot silników słychać było z dużej odległości.

Czy odpowiedzialne służby zdają sobie sprawę z nagminnego łamania zakazu jazdy takimi pojazdami w lesie? Zdaniem wielu obserwatorów problem jest poważny - motocrossowcy i użytkownicy quadów zakłócają spokój, hałasują, niszczą las i stwarzają zagrożenie dla spacerowiczów.

Reklama

Sygnał przekazaliśmy do Nadleśnictwa Ostrołęka. Z odpowiedzi podpisanej przez nadleśniczego Zdzisława Gadomskiego wynika, że leśnicy doskonale znają problem:

- Ruch pojazdami silnikowymi w lesie reguluje art. 29 Ustawy o lasach. Zgodnie z nim ruch pojazdami dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. Przypadki jazdy motocyklistów i osób poruszających się quadami są dobrze znane pracownikom Służby Leśnej Nadleśnictwa Ostrołęka. Ściganie tego typu zachowań jest jednym z priorytetowych działań w zwalczaniu szkodnictwa leśnego. Nieuprawniony wjazd pojazdem silnikowym do lasu jest wykroczeniem i podlega karze grzywny. Sprawcy wykroczenia może grozić mandat karny w wysokości 500 zł. Mandat karny to nie koniec sankcji z jakimi musi się liczyć kierowca. W niektórych przypadkach sprawa może być skierowana do sądu, który karę grzywny może zaostrzyć do 5000 zł. Oprócz mandatu karnego lub skierowania sprawy do sądu, Straż Leśna ma możliwość nałożenia jednorazowo 23 punkty karne. Dotyczy to szczególnie często właśnie crossowców i quadowców, którzy swoją jazdą niszczą obszary cenne przyrodniczo. Zaznaczyć również należy jak wielkie zagrożenie dla innych użytkowników lasu powoduje jazda tego typu maszyn - poinformowało nas Nadleśnictwo Ostrołęka.

Rekordzista zapłacił 1500 zł mandatu

Leśnicy zapewniają, że nie lekceważą problemu. Świadczą o tym także liczby:

- Proceder nielegalnego korzystania z dróg leśnych w ostatnich latach przybiera na sile. Teren Nadleśnictwa Ostrołęka jest objęty monitoringiem - w użyciu są kamery i fotopułapki. Bardzo istotne są również wspólne patrole i działania z policją. Wynikiem prowadzonego monitoringu jest ujawnienie blisko 150 przypadków nielegalnego wjazdu do lasu w 2023 r. Znaczna część tych wykroczeń zakończyła się nałożeniem mandatu karnego. Rekordzista za swą brawurową jazdę został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł - informuje nadleśniczy Zdzisław Gadomski.

Reklama

O zakazie jazdy po drogach leśnych przypomina także kom. Tomasz Żerański z KOmedy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

- Jazda w lesie jest dozwolona tylko i wyłącznie drogami publicznymi lub takimi, które są oznaczone jako dostępne dla ruchu pojazdów silnikowych. Poza tymi drogami wjazd do lasu jest zabroniony. O powyższym stanowi między innymi art. 161 kodeksu wykroczeń "kto, nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody właściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym, zaprzęgowym lub motorowerem do nienależącego do niego lasu w miejscu, w którym jest to niedozwolone, albo pozostawia taki pojazd w lesie w miejscu do tego nieprzeznaczonym, podlega karze grzywny - mówi kom, Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce.

Zobaczcie film. Byliście świadkami podobnej sytuacji?

Fot. kadr z wideo

Wyświetleń: 19481 komentarze: -
13:01, 27.12.2023r. Drukuj