piątek, 3 maja 2024 r., imieniny Marii, Aleksandra, Stanisława

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Skrzynka skarg: Mężczyzna zaczepia ludzi, straszy dzieci, wychodzi przed samochody, wykrzykuje wulgaryzmy... (wideo)

Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów: Od jakiegoś czasu po Ostrołęce chodzi mężczyzna, zaniedbany i agresywny, zaczepia ludzi, wykrzykuje wulgaryzmy, a nawet wychodzi na jezdnię, przed jadące samochody. Czy jest na niego jakiś sposób? Jest obawa, że zrobi komuś krzywdę.

Ten człowiek pojawia się w różnych miejscach i o różnych godzinach. Widziałem go na Fieldorfa "Nila", przy hali Feniks i OCK, niedawno grasował przy nowym moście, wychodził na jezdnię, straszył kierowców i przechodniów. Często ma w rękach patyki, kije - pisze mieszkaniec.

Reklama

Mieszkańcy boją się wychodzić

Zgłoszeń od zaniepokojonych mieszkańców jest coraz więcej. 

- Czy jest jakaś siła na chłopaka, który chodzi po mieście i zaczepia ludzi? Jest on chyba bezdomny i wydaje mi się chory psychicznie. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Ten człowiek wydaje się niebezpieczny i nieobliczalny. Wiem, że chodzi po galeriach, kinie, parkingach i zaczepia ludzi. Najpierw prosi o pieniądze, a jeśli ktoś odmawia, robi się agresywny, krzyczy coś, macha rękami. Ostatnio łaził po mieście z dużym czerwonym wiadrem. Dużo mówi coś o Bogu i składa ręce i błogosławi. Jestem ciekawa czy na takiego człowieka nie ma rady? Gdzie się udać i szukać pomocy? Bo jest to człowiek, który ewidentnie potrzebuje pomocy. Zachowuje się jak by był pod wpływem środków odurzających. Ale strach jest wieczorem lub rano przejść obok Feniksa, bo już lata i zaczepia. Z tego co wiem wielokrotnie wzywana była do niego straż miejska czy policja, ale co z tego, skoro go przegonią lub zabiorą, ale za dzień lub dwa znów wraca i w kółko to samo. Czy można gdzieś taka osobę zgłosić? Co zrobić? - pisze nasza Czytelniczka.

Reklama

Rozmawia z drzewami, szczeka jak pies, straszy dzieci

- Jakiś mężczyzna od kilku tygodni chodzi po mieście, wydaje mi się, że zażywa jakieś środki, gania ludzi, krzyczy, udaje psa i szczeka, rozbiera się, wymachuje przedmiotami. Coś trzeba z nim zrobić, jakoś pomóc. Tak być nie może, dzieci boją się wychodzić, bo zaczepia i straszy - pisze zaniepokojona kobieta.

Interweniują policja i straż miejska

Zgłoszeń otrzymaliśmy już kilka. Mieszkańcy są coraz bardziej poirytowani i zaniepokojeni sytuacją. Mężczyzna zaczepia też, jak piszą mieszkańcy, osoby starsze, którym trudniej uciec czy przegonić mężczyznę. To dla wielu osób duży stres.

Sprawę przekazaliśmy policji. Okazuje się, że mundurowi już podejmowali interwencję. Podobnie straż miejska. Czy jest jakiś sposób, aby powstrzymać tego człowieka?

- Wczoraj do dyżurnego ostrołęckich policjantów wpłynęło zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który zaczepia przechodniów. Na miejsce pojechali policjanci z ostrołęckiego Wydziału Patrolowego. Z uwagi na stan zdrowia mężczyzny i sposób zachowania, funkcjonariusze wezwali karetkę pogotowia, która zabrała go do szpitala - mówi kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

 

Wyświetleń: 30845 komentarze: -
15:15, 27.02.2024r. Drukuj