40-letni mieszkaniec gminy Rzewnie, pomimo nałożonego na niego przez sąd zakazu zbliżania się do członków rodziny i nakazu opuszczenia wspólnie zamieszkiwanego lokalu, nie stosował się do tego obowiązku.
Naruszenie nakazu lub zakazu skutkuje zastosowaniem trybu przyspieszonego wobec sprawcy takiego wykroczenia i grozi karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
Reklama
- 40-letniego mieszkańca gminy Rzewnie obowiązywał zakaz zbliżania się do członków najbliższej rodziny i nakaz opuszczenia wspólnie zamieszkiwanego domu. Decyzja sądu była konsekwencją wcześniejszego agresywnego i niezgodnego z prawem zachowania mężczyzny, który znęcał się fizycznie i psychicznie nad członkami rodziny. Obowiązek ten miał zapewnić rodzinie bezpieczeństwo. Jednak 40-latek świadomie zlekceważył sądowy zakaz. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Wydziału Prewencji makowskiej policji. Usłyszał zarzut złamania sądowego zakazu. 28 marca sąd nałożył na mężczyznę karę grzywny w wysokości 1000 zł - mówi podkom. Monika Winnik, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.
Naruszenie nakazu lub zakazu skutkuje sankcjami karnymi określonymi w art. 66b kodeksu wykroczeń jakimi są kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Naruszenie nakazu lub zakazu skutkuje też zastosowaniem trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia.
Wyświetleń: 1660 | komentarze: - | 11:15, 30.03.2024r. |