Aktualności

To już jest koniec... Pożegnanie prezydenta Łukasza Kulika i radnych. "To była długa, ale i ciekawa kadencja" (zdjęcia)

To ostatnia sesja rady miasta w takim składzie. Po wyborach samorządowych w Ostrołęce wyborcy zdecydowali o zmianie prezydenta miasta oraz części radnych. Kilku samorządowców znów zasiądzie w radzie, ale wielu żegna się z samorządem. Było nieco patetycznie, ale i wzruszająco i wesoło...

Porządek obrad kwietniowej sesji rady miasta był krótki, ale długie były pożegnania i podziękowania, wszak rada miasta w takim składzie spotyka się już po raz ostatni. Na koniec posiedzenia głos zabrali radni, którzy żegnają się z lokalnym samorządem. W sumie to 11 osób: Grzegorz Milewski, Jan Rzewnicki, Jerzy Grabowski czy radni Bezpartyjnego Miasta Ostrołęki - Jakub Frydryk, Jacek Łuba i Mariusz Mierzejewski. Z radą żegna się też Grażyna Sosnowska, która w tych wyborach już nie startowała. W radzie zabraknie też Krzysztofa Czartoryskiego, Ewy Szatanek, Andrzeja Jaskólskiego, Wojciecha Parzychowskiego. Z funkcją radnego żegna się też Paweł Niewiadomski, który obejmie urząd prezydenta.

Reklama

"Chciałabym podziękować za pięć lat ciężkiej pracy i nowych doświadczeń"

Z urzędem prezydenta miasta żegna się Łukasz Kulik. Prezydent w swoim wystąpieniu podziękował wszystkim radnym i zadeklarował, że z samorządu nie znika. Zasiądzie w ławach jako radny i będzie kontynuował pracę na rzecz miasta.

- Chciałbym podziękować za pięć lat ciężkiej pracy, nowych doświadczeń. Jak mówił kolega radny, pewne rzeczy udało się pchnąć do przodu, ale łatwo nie było. Spieraliśmy się wiele razy, ale myślę, że wiele rzeczy nam się udało. To kolejny etap w historii miasta, teraz przechodzimy do nowego rozdania. 5,5 roku temu przede mną stały nowe wyzwania, teraz przed prezydentem-elektem Pawłem Niewiadomskim stoją nowe. Paweł, wiesz, że dasz radę, bo ja też musiałem dać radę - mówił prezydent Łukasz Kulik, zwracają się do prezydenta-elekta.

I kontynuował:

- Wierzę, że wiele rzeczy uda się zrobić, ja też zostają w radzie miasta i będziemy pomagali, służyli radą nowemu prezydentowi, aby Ostrołęka kwitła i się rozwijała. Serdecznie dziękuję. Wiele udało się w Ostrołęce zrobić. To była długa, ale i ciekawa kadencja. Jeśli czegoś nie udało się zrobić, to chcę zapewnić, że część spraw jeszcze trwa. Jeżeli coś się nie udało, to przepraszam. Mam nadzieję, że prezydent-elekt się nad nimi pochyli. Służę rada i pomocą, jeśli będzie trzeba. Dziękuję państwu, bo to było wyjątkowe doświadczenie. 5,5 roku temu miałem takie marzenie, aby zostać prezydentem. Już wiem, jak to jest. Gdybym mógł siebie sprzed 5 lat zapytać o to, to bym odpowiedział, żebyś się 50 razy zastanowił. My się nie żegnamy - dalej mieszkamy w tym mieście, pracujemy, mam nadzieję, że jeszcze wspólnie wiele dobrego zrobimy - mówił z uśmiechem prezydent Łukasz Kulik.

"Mój klubowy kolega nie będzie miał łatwo, bo poprzeczka została podniesiona wysoko"

Przewodniczący Rady Miasta Wojciech Zarzycki podziękował prezydentowi w imieniu swoim i całej rady.

- To, co mnie cieszy, to że dalej będziemy mogli pracować na rzecz mieszkańców, że zadeklarował pan, że zostaje w samorządzie i będziemy wspólnie, jako nowa rada, rozwijać nasze piękne miasto. Mówiłem mojemu młodszemu koledze, aby czerpał z pana wiedzy i doświadczenia - to były pana hasła wypisane na banerach i tak jest, ma pan dużą wiedzę, zna pan samorząd, był pan skuteczny i jako prezydent zapisał się pan złotymi zgłoskami, jeśli chodzi o rozwój naszego miasta, o imprezy sportowe i kulturalne, o inwestycje. Mój klubowy kolega (Paweł Niewiadomski, przyp. red.) nie będzie miał łatwo, bo poprzeczka została podniesiona wysoko. Przekazuję podziękowania - mówił przewodniczący rady Wojciech Zarzycki, wręczając Łukaszowi Kulikowi pamiątkę, przy brawach całej sali.