Ledwo wjechali na Podlasie i od razu stracili prawo jazdy!

Policjanci z łomżyńskiej drogówki kontrolowali prędkość kierowców w miejscowości Laski, niedaleko granicy województw mazowieckiego i podlaskiego. W ciągu pół godziny zatrzymali trójkę kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. Dwoje z nich to mieszkańcy Ostrołęki.

Miejsce kontroli zostało wskazane przez internautów na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. I jak się okazało, wskazanie to było w pełni uzasadnione.

Reklama

- W ciągu pół godziny policjanci zatrzymali aż trzech kierowców jadących za szybko. Pierwszy to 41-letni mieszkaniec Ostrołęki, który jechał mazdą. Przekroczył on dozwoloną prędkość o 53 kilometry na godzinę. Kolejna w tym samym miejscu wpadła mieszkanka Ostrołęki. 40-letnia kobieta jechała skodą 104 kilometry na godzinę w miejscu, gdzie obowiązywała pięćdziesiątka. Po niespełna 15 minutach kolejna kobieta przekroczyła w tym miejscu prędkość o 59 kilometrów na godzinę. 32-letnia mieszkanka Kolna na liczniku miała 109. Wszystkie trzy kontrole zakończyły się zatrzymaniem prawa jazdy oraz mandatami karnymi w wysokości 1500 złotych - informuje Komenda Miejska Policji w Ostrołęce.

 

Fot. KMP Łomża

Wyświetleń: 2192

komentarze: -

14:14, 30.04.2024r.