Nie będzie tężni solankowej na placu Bema
Prezydent Ostrołęki Janusz Kotowski odpowiedział na interpelację radnego Macieja Kleczkowskiego. Samorządowiec zgłosił pomysł powstania tężni solankowej na placu Bema, w miejscu legendarnej wierzby, która została ścięta po burzy.
Maciej Kleczkowski swoją propozycję uzasadnił tym, że w Ostrołęce mamy dość mocno zanieczyszczone powietrze i wiele osób ma problemy z układem oddechowym. Zaznaczył też, że koszt inwestycji nie jest wielki - około 30 tys. zł.
ReklamaWłodarz miasta - jak czytamy w piśmie - podziela troskę radnego o zdrowie mieszkańców Ostrołęki i czystość powietrza w mieście. Wspomniał, że samorząd prowadzi działania mające na celu zmniejszenie zanieczyszczeń, czego przykładem jest realizowany program wymiany kotłów domowych na bardziej nowoczesne i ekologiczne. Na tężnię solankową na razie nie ma środków w budżecie.
- W budżecie samorządowym nie posiadamy obecnie środków na dodatkowe nieplanowane wydatki typu tężnia solankowa. Staramy się przede wszystkim o to, by zapewnić właściwe funkcjonowanie przedszkoli, szkół i instytucji miejskich oraz realizować duże inwestycje z dofinansowaniem zewnętrznym. Uznaje Pana pomysł za ciekawy i wart rozważenia w miarę pojawienia się wolnych środków budżetowych - odpowiedział prezydent Kotowski.
Więcej na ten temat:Radny ma pomysł na ożywienie Starego Miasta
Wyświetleń: 4099 |
komentarze: - |
|
15:22, 07.09.2017r. |
|