Aktualności

Ponad 1,7 mln zł dotacji dla ostrołęckiego basenu

Dotację w wysokości 1 mln 750 tys. złotych miasto przekaże w 2018 r. Parkowi Wodnemu "Aquarium" w Ostrołęce. Taką decyzję podjęli radni. To nie pierwsze środki dla samorządowego zakładu budżetowego. Bardzo wysokie dofinansowanie basen otrzymał też w poprzednich latach.

Na 2018 rok przewidziano dotację dla ostrołęckiego basenu w kwocie 1 mln 750 tys. zł, czyli o 100 tys. zł więcej niż w 2017 roku. Temat dofinansowania pływalni wzbudził wśród radnych wiele emocji.

- Z sumy przychodów wraz z dotacją basenu, co wynosi 4 mln 700 tys. zł, prawie 2,5 mln złotych to jest kwestia wynagrodzenia. Zdawało mi się, że to właśnie koszty energii, wymiany wody będą pozycją dominującą, natomiast okazuje się zupełnie inaczej, że są to wynagrodzenia. Pozytywów na razie nie widzę - zauważył radny Łukasz Kulik.

Reklama- Jeśli chodzi o sprawę wynagrodzeń w parku wodnym, to są one - niestety - na niskim poziomie, choć oczywiście te koszty w całości są spore. Rzeczą oczywistą jest, że wymogi bezpieczeństwa sprawiają, że nie możemy ograniczyć np. ilości pracujących ratowników. To, co od wielu lat usiłowano wrzucać, gdy chodzi o gospodarkę parku wodnego, a więc tzw. ilość menedżerów, chcę zapewnić, że nie są to koszty znaczące, bo jest tylko jeden. Niektóre osoby pracują na najniższych krajowych. To nie są rzeczy tajne, średnia zarobków w parku wodnym jest niestety niska - odpowiedział prezydent Janusz Kotowski. - Staramy się też, żeby ten obiekt był przyjazny, żebyśmy nigdy nie doprowadzili do sytuacji, żeby cena wejścia była jakakolwiek barierą. Od początku było takie założenie i taki jest sens istnienia miejskich obiektów, żeby na pierwszym miejscu stawiać dostępność i usługę na rzecz społeczności lokalnej i ewentualnie gości, a dopiero potem kwestie ekonomiczne - dodał włodarz.

Radny Henryk Gut zaproponował, aby w przyszłości podnieść pensje pracowników ostrołęckiego basenu. - Dotacja powinna być większa, poszukać trzeba środków z wpływów podatkowych po to, żeby ci ludzie nie musieli pracować na minimalnych stawkach.

Reklama- Dla ścisłości, mówiłem o średniej, o tym, że niektórzy pracują na stawkach minimalnych. Pracownicy instytucji samorządowych też zarabiają niewiele. Jest taka legenda, że w urzędach czy instytucjach miejskich wielu nic nie robi, a dobrze zarabia, ale to nie jest prawda. Taką narrację łatwo wprowadzić będąc w totalnych opozycjach. W niedługim czasie może pojawić się taka sytuacja, że będzie coraz trudniej o dobrych pracowników w instytucjach miejskich z urzędem włącznie, bo płace są niskie. Osoby z uprawnieniami budowlanymi czy innymi konkretnymi kierunkami coraz rzadziej będą chciały pracować np. w urzędach, bo płace są za niskie. Nie mam pomysłu, żeby pracownicy zarabiali więcej. Raz, że jest opór społeczny z wieloma przedstawicielami rady włącznie, dwa - że podatków nie podnosimy - zaznaczył Kotowski.

Adam Kurpiewski stwierdził, że pływalnia przeszła pozytywne zmiany.

- Według mojej oceny, park wodny jest jedną z miejskich instytucji, w której widać, że coś się dzieje. Jest tam menadżer, i widać pozytywne zmiany. Chciałbym, żeby w innych instytucjach również nastąpiły takie zmiany - przyznał radny Adam Kurpiewski.

ReklamaCiekawy postulat zgłosił radny Wojciech Zarzycki.

- Czy w przyszłości można zmienić technologię wody z chlorowanej na ozonowaną. To by zdecydowanie poprawiło jakość usług basenu, jak i zdrowie pracujących tam ratowników i instruktorów, ponieważ chlor jest szkodliwy. Wiele godzin przebywania w takich warunkach jest szkodliwe. Trzeba o tym mówić. Woda ozonowana spełniłaby wszelkie normy tej pływalni - podkreślił Zarzycki.

- Ze środków własnych będzie trudno, ale jeśli znajdziemy odpowiedni program, to oczywiście taka zmiana przydałaby się. Postulat ciekawy. Zapewniam, że pływalnia spełnia podstawowe normy - powiedział prezydent.

Ostatecznie radni przyjęli projekt uchwały głosami 21 za, jedna osoba była przeciwna (Łukasz Kulik). Obrady odbyły się w czwartek 28 grudnia.

komentarze: -

11:56, 03.01.2018r.