Gdy premier przyjeżdża, musi być czysto (zdjęcia, wideo)
Pracownicy MZOS-TiIT odśnieżają pl. BemaNie ma rzeczy niemożliwych dla urzędników, gdy do miasta przyjeżdża ważny polityk. Niestraszna zła pogoda. Śnieg z pl. Bema został przed wizytą premiera wywieziony. Pokaźna ekipa solidnie odśnieżyła miejsca, które odwiedził premier. I tylko zwykli ostrołęczanie mieli "trochę" pod górkę.
Ważny polityk Prawa i Sprawiedliwości wizytujący Ostrołękę to znak dla urzędników z ratusza, że trzeba pracować pełną parą. Inaczej jest z politykami opozycji, wtedy życie w Ostrołęce toczy się zwykłym rytmem.
ReklamaPiątkowa wizyta premiera Morawieckiego kosztowała miejski ratusz wiele pracy. Śnieżyca po prostu popsuła krajobraz. Nie trzeba była było malować trawy na zielono, ale urzędnicy postanowili na nowy poziom wynieść odśnieżenie placu Bema.
I tak w czwartek na pl. Bema pojawili się pracownicy Miejskiego Zarządu Obiektów Sportowo-Turystycznych i Infrastruktury Technicznej w Ostrołęce oraz ciężki sprzęt. Śnieg szybko zniknął, odśnieżono alejki na skwerze, parkingi, a nawet usunięto zaspy przy latarniach. Biały puch załadowano na przyczepę i wywieziono.
ReklamaW piątek, czyli dzień wizyty, od rana strażnicy miejscy pilnowali parkingów, by mieszkańcy nie parkowali w miejscach, gdzie miał pojawić się premier. Nie wszyscy jednak z zaangażowania służb byli zadowoleni.
Przed południem do naszej redakcji zadzwoniła czytelniczka, właścicielka jednego z lokali handlowych w pobliżu skweru im. L. Kaczyńskiego. Narzekała, że od godz. 9 fragment ul. Kopernika jest zamknięty, a w lokalach handlowych nie ma klientów. Pomimo tego, że wizyta premiera była zaplanowana w tym miejscu dopiero około godz. 14.00, to od rana dostawcy i klienci nie mogli parkować. W opinii czytelniczki służby porządkowe sprzątały, wywoziły śnieg i czuwały, by nikt nie nabrudził.
Nie od dziś wiadomo, że gdy w jednym miejscu dzieje się wszystko, to w innym nic. Jako przykład poniżej znajdziecie krótkie nagranie wideo, które przekazał nam jeden z czytelników. Widać na nim, jak kobieta pchająca wózek z osobą niepełnosprawną na ulicy Korczaka zmuszona była skorzystać z jezdni, z powodu nieodśnieżonego kawałka chodnika.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".