sobota, 27 kwietnia 2024 r., imieniny Teofila, Zyty, Żywisława

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Podsumowali roczne zarybianie Narwi i jej dopływów (zdjęcia)

Fot. PZW "Narew" OstrołękaSkończył się sezon na zarybianie Narwi i jej dopływów. W tym roku ostrołęccy działacze pomagali przy zarybieniach prowadzonych przez Okręg Mazowiecki PZW. Do lokalnych wód wpuścili narybek m.in. miętusa, szczupaka, suma, klenia, jazia, karasia i lina.

Ostrołęckie wody podlegają pod największy Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego. Ogromna jest tu także skala zarybień.

W 2017 roku na ten cel Okręg Mazowiecki PZW przeznaczył ponad 3 mln 700 tys. zł. Środki te w większości pochodzą ze składek członkowskich na ochronę i zagospodarowanie wód. Zarybienia prowadzone są w oparciu o zasady zrównoważonej gospodarki rybackiej, realizując zapisy operatów opracowanych przez ichtiologów.

Reklama- W Ostrołęce i okolicy zarybień dokonują pracownicy zespołu ochrony i zagospodarowania wód Biura Okręgu Mazowieckiego przy udziale członków lokalnych kół wędkarskich i strażników Społecznej Straży Rybackiej. Odbywa się to według ścisłych procedur, dzięki czemu zarybienia są wysoce efektywne, z jak najmniejszymi stratami wśród narybku. Akcje zarybieniowe przeprowadza się głównie wiosną oraz jesienią, kiedy to do rzek oraz jezior wpuszcza się wiele gatunków ryb w różnym wieku. Wiosną: wylęg oraz narybek w ilości dziesiątek i setek tysięcy sztuk, oraz jesienią, kiedy to zarybień dokonuje się starszymi sortymentami, takimi jak kroczek oraz narybek jesienny, a ilość ryb określana jest w kilogramach. Terminy zarybień są ściśle uzależnione od dostępności materiału zarybieniowego na przestrzeni roku, mając na uwadze naturalny cykl życiowy ryb. Dzięki temu najmłodsze ryby mają odpowiednio dużo czasu na wzrost i rozwój i będą w stanie przeżyć zimę. Starsze, są wystarczająco silne, i w kolejnym roku będą mogły osiągnąć wymiar pozwalający wędkarzom na ich legalny połów. W strukturze zarybień wód okolic Ostrołęki dominują gatunki szczególnie pożądane i chętnie poławiane przez wędkarzy: szczupak, sandacz, sum, kleń, boleń, lin i miętus - informuje Wojciech Jarząbek z koła nr 38 Narew w Ostrołęce oraz członek komisji ds. Zagospodarowania i Ochrony Wód OM PZW.

ReklamaWedług danych podsumowujących zarybianie, do Narwi i Omulwi trafiło w 2017 roku m. in.: 80 tys. narybku letniego szczupaka, a jesienią 887 kg wyrośniętych drapieżników, 20 kg tzw. węgorza obsadowego, 165 kg suma dwuletniego tzw. kroczka, 100 tys. narybku sandacza, 1300 kg jazia - kroczka, 450 kg karasia - kroczka, 400 kg lina - kroczka, 4 tys. sztuk brzany - narybku jesiennego, bolenia - 12 tys. sztuk i klenia - 20 tys. sztuk narybku letniego. Dokonano również zarybień rzek Orz, Szkwa i Rozoga, w tym zbiornika Wykrot. Do samego jeziora Wykrot wypuszczono w minionym roku: 400 kg wyrośniętego szczupaka, 10 kg węgorza, 20 kg suma - dwulatka, 200 kg karpia - kroczka, 40 kg jazia - kroczka, 180 kg karasia i 250 kg lina. Szkwę, Orz i Rozogę zarybiono dodatkowo narybkiem miętusa w ilości 22 tys. sztuk. Ryby pochodzą z ośrodków zarybieniowych prowadzonych przez Okręg Mazowiecki oraz innych krajowych hodowli, również z tych, które znajdują się w okolicach Ostrołęki.

Zdjęcia z zarybiania można zobaczyć na stronie PZW "Narew" Ostrołęka.
Wyświetleń: 1996 komentarze: -
15:16, 26.01.2018r. Drukuj