Co ostrołęczanie palą w piecach?
O śmieciach trafiających do domowych pieców mówi się od dawna. Ostrołęccy strażnicy miejscy nałożyli pierwsze mandaty za spalanie niedozwolonych odpadów. Rewolucja trwa w Katowicach, gdzie jakość dymu z kominów sprawdza specjalistyczny dron.
Straż Miejska w Katowicach do walki ze smogiem testuje nowoczesnego drona. Zamontowany na urządzeniu specjalny sprzęt pozwala na analizę składu chemicznego dymu, który wydobywa się z kominów domów jedno- i wielorodzinnych. O nowym wynalazku informują ogólnopolskie media.
ReklamaStrażnicy testują drona razem z pracownikami Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla oraz firmą Flytronic.
- Zamontowany na dronie sprzęt od razu pozwala sprawdzić zawartość w dymie etanolu amoniaku, chlorku wodoru, formaldehydu oraz cząsteczek PM10, PM2,5, PM1 z wykorzystaniem laserowego licznika. Dzięki temu można np. ustalić, czy ktoś spala plastikowe butelki - informuje wyborcza.pl.
Dron stanowi duże ułatwienie podczas przeprowadzania rutynowych kontroli oraz weryfikacji zgłoszeń o zanieczyszczaniu środowiska.
Reklama- Strażnicy miejscy nie muszą już wchodzić do środka każdego domu i analizować zawartość pieca. Wystarczy, że podlecą maszyną na wysokość komina, a będą posiadać pełnię informacji. O ile urządzenie pomiarowe będzie działać niezawodnie, wyjściowe dane staną się dowodem, z którym trudno polemizować - podaje serwis spidersweb.pl.
Urządzenie antysmogowe w Katowicach przyczyniło się już do wystawienia mandatów. Pierwszy lot rozpoznawczy odbył się 23 stycznia br. i trwał około 120 minut.
Tego typu urządzenie z pewnością przydałoby się ostrołęckiej straży miejskiej. Mieszkańcy miasta w bieżącym sezonie grzewczym wielokrotnie zwracali się do strażników w sprawie podejrzeń o spalanie niedozwolonych materiałów w piecach.
Reklama- Straż miejska interweniowała około trzydziestu razy w sprawie podejrzenia o spalanie niedozwolonych materiałów do spalania w piecach c. o. Z tego około dwadzieścia interwencji to zgłoszenia mieszkańców. W dwóch przypadkach zostały nałożone grzywny w postaci mandatu karnego - mówi Piotr Liżewski, komendant Straży Miejskiej w Ostrołęce.
Szef ostrołęckich strażników przypomina, że spalanie niedozwolonych odpadów w piecach podlega karze aresztu lub grzywny do 5 tys. zł, a w postępowaniu mandatowym grzywny do 500 zł.
Więcej na ten temat:-
W Katowicach dron pomaga walczyć ze smogiem. Pierwszy mandat na 500 zł już po godzinie-
Tak Katowice walczą ze smogiem: dron podlatuje do komina i pobiera próbkę substancji. Efekt? 500 zł mandatu
Wyświetleń: 14240 |
komentarze: - |
|
04:13, 18.02.2018r. |
|