"Kurier Mazowiecki": ruszył proces zwolnionej urzędniczki z Rzekunia za rozsypanie soli na biurku wójta (wideo)
Fot. kadr "Kurier Mazowiecki"W ostrołęckim sądzie ruszył proces urzędniczki z Rzekunia, którą wójt zwolnił dyscyplinarnie za rozsypanie na jego biurku egzorcyzmowanej soli. Kobieta czuje się pokrzywdzona i ubiega się o przywrócenie do pracy. O sprawie informował "Kurier Mazowiecki".
Rozsypana w gabinecie wójta Stanisława Godziny substancja, miała być sposobem na oczyszczenie trudnej atmosfery w miejscu pracy.
ReklamaDziałania pracownicy wójt uznał za niebezpieczne i na miejsce wezwał specjalną jednostkę chemiczną z Warszawy, gdyż uznał, że istniało realne zagrożenie biologiczne. Substancja okazała się być solą, której kobieta użyła jako remedium na trudności w relacjach z przełożonym oraz trudną atmosferę w pracy.
- W przekonaniu tej pani, takie zachowanie miało oczyścić atmosferę, bo nie mogła już wytrzymać w pracy. Wielokrotnie się do mnie skarżyła, jak i inni pracownicy, którzy czekają na finał tej sprawy, bo też czują się pokrzywdzeni - mówił dla "Kuriera Mazowieckiego" Edward Gryczka, przewodniczący rady gminy w Rzekuniu.
Urzędniczka to doświadczony pracownik z blisko 30-letnim stażem pracy. Przed sądem będzie się ubiegała o przywrócenie do pracy.
Więcej na ten temat w
"Kurierze Mazowieckim".
Zobacz też:
Egzorcyzmy i wypędzanie demona z wójta gminy Rzekuń?
Wyświetleń: 8238 |
komentarze: - |
|
12:08, 28.05.2018r. |
|