piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Kolejny wypadek na feralnym skrzyżowaniu w Łysych (zdjęcia)

Fot. OSP ŁyseSeria wypadków na skrzyżowaniu ul. Chętnika i Ostrołęckiej w Łysych trwa w najlepsze. Pomimo odnowionych znaków poziomych na jezdni, kierowcy nadal pędzą nie bacząc na ograniczenia prędkości i znaki informujące o braku pierwszeństwa przejazdu.

Kierowcy podróżujący drogą Myszyniec-Nowogród nieznacznie skracają sobie drogę jadąc ulicą Chętnika. Niestety zamiast patrzeć na znaki drogowe, prawdopodobnie sugerują się prostą linią na nawigacji. Winnymi kolizji są kierowcy spoza naszego województwa.

ReklamaDo kolejnego wypadku w Łysych doszło w środę po godz. 21.00. Jak informują na swojej stronie internetowej strażacy-ochotnicy z Łysych "minęły niespełna dwa tygodnie od ostatniej interwencji na skrzyżowaniu ulic Ostrołęckiej i Chętnika". W środę doszło do kolejnego wypadku.

- W środę po godz. 21.00 32-letni mieszkaniec województwa pomorskiego, kierując peugeotem, wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu ul. Chętnika i Ostrołęckiej i doprowadziła do zderzenia z prawidłowo jadącym mercedesem, którym kierował 38-letni mieszkaniec Warszawy - poinformował nas asp. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

ReklamaJedna osoba trafiła do szpitala. Jak informują strażacy, jedno z aut po zderzeniu uderzyło jeszcze w słup energetyczny. Pomimo odnowienia znaków poziomych i postawienia znaku stop na ulicy Chętnika od strony Myszyńca, przejeżdżający przez to skrzyżowanie kierowcy nadal często nie ustępują pierwszeństwa przejazdu kierowcom poruszającym się ulicą Ostrołęcką.

Prawdopodobnie problem rozwiązałoby zamontowanie dwóch progów zwalniających na ul. Chętnika. Dzięki temu nawigacja samochodowa nie będzie kierować pojazdów na ul. Chętnika z uwagi na wolniejsze tempo jazdy wymuszone infrastrukturą.

Zobacz zdjęcia:
www.osplyse.pl
Wyświetleń: 3843 komentarze: -
12:01, 01.06.2018r. Drukuj