Koalicja Obywatelska: "Dzisiaj mówimy politykom PiS sprawdzam" (zdjęcia, wideo)
Przyjazd do Ostrołęki ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego w związku z wizją budowy elektrowni węglowej był głównym tematem wczorajszej konferencji przygotowanej przez Koalicję Obywatelską. Spotkanie zorganizowano na pasażu przy "Kupcu".
We wtorek 16 października do Ostrołęki przyjechał minister energii Krzysztof Tchórzewski, aby po raz kolejny oczarować mieszkańców wizją budowy nowej elektrowni. Władze i zaproszeni goście, w blasku fleszy, wbijali łopaty i reper startowy pod budowę bloku C elektrowni twierdząc, że właśnie rusza budowa nowego bloku węglowego.
ReklamaW dniu wizyty ministra Krzysztofa Tchórzewskiego w Ostrołęce Koalicja Obywatelska przygotowała wielki billboard tzw. Konwoju Wstydu. Nawiązywał on do rozpasania obecnej władzy oraz ogromnych nagród finansowych jakie pobierali politycy PiS, w tym m.in. minister Tchórzewski. Z kolei wczoraj koalicja na czele z Mariuszem Popielarzem zorganizowała kolejną przedwyborczą konferencję.
- Chcemy powiedzieć kilka słów o tym, co wydarzyło się wczoraj. Otóż przedstawiliśmy informacje na temat budowy węglowego bloku energetycznego, który od wielu lat jest szumnie zapowiadany przez Prawo i Sprawiedliwość w Ostrołęce - powiedział Mariusz Popielarz, kandydat na prezydenta Ostrołęki z ramienia PO i Nowoczesnej.
Stwierdził, że w tej sprawie pojawiły się nowe informacje.
Reklama- Rada nadzorcza Energi i Enei nie wyraziły zgody na wydanie polecenia rozpoczęcia prac, a pomimo tego w dniu wczorajszym, minister Tchórzewski oraz jego polityczni koledzy rozpoczęli pracę tej inwestycji. Ponadto nie ma decyzji w sprawie głównych podwykonawców. To wszystko pokazuje, że mamy do czynienia z politycznym "Matrixem" połączonym z Bareją, w którym to nowy blok ostrołęckiej elektrowni powstaje wbrew faktom. Przyjazdy polityków PiS do Ostrołęki w sprawie elektrowni jedynie są elementami kampanii wyborczej - podkreślił Popielarz. - Dzisiaj mówimy sprawdzam politykom PiS. Wzywamy ministra Tchórzewskiego, lokalnych posłów i prezydenta Kotowskiego, żeby przedstawili zgody rad nadzorczych spółek Energi i Enei, żeby rozpocząć prace budowlane. Takich zgód ne ma. Oczekujemy, że jeśli w najbliższych dniach, do pierwszej tury wyborów samorządowych prezydent Kotowski nie zadba o to, żeby te dokumenty przedstawić, powinien spalić się ze wstydu jako człowiek honoru - dodał.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".