piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Prokuratura sprawdzi czy w MZK doszło do przestępstwa

Ostrołęcka prokuratura sprawdzi czy w MZK doszło do popełnienia przestępstwa polegającego na narażeniu pasażerów i kierowców spółki na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w związku ze złym stanem technicznym autobusów.

Zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Ostrołęce złożył w ubiegłym tygodniu prezydent Łukasz Kulik.

Reklama- Do Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na narażeniu pasażerów oraz kierowców MZK sp. z o.o. w Ostrołęce na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez dopuszczenie do ruchu autobusów w złym stanie technicznym - poinformowała nas Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

Okoliczności wskazywane w zawiadomieniu złożonym przez włodarza miasta - jak podkreśliła prokurator - będą weryfikowane procesowo, co oznacza, że wszystkie informacje zawarte w zawiadomieniu będą szczegółowo sprawdzane.

Za przestępstwo, którego dotyczy zawiadomienie grozi kara pozbawienia wolności do lat pięciu.

ReklamaWszystko zaczęło się od wizyty prezydenta Łukasza Kulika w siedzibie MZK, która miała miejsce pod koniec listopada br. Okazało się wówczas, że w spółce nie dzieje się najlepiej. Posypały się skargi i zażalenia.

W toku dyskusji poruszono m.in. stan miejskich autobusów, który według relacji kierowców, jest bardzo zły. Oskarżenia w stosunku do stanu pojazdów były poważne. Chodziło m.in. o zaklejanie kontrolek taśmą zamiast faktycznego usuwania awarii.

Pokłosiem spotkania prezydenta Łukasza Kulika z pracownikami MZK było odwołanie przez radę nadzorczą spółki wieloletniego prezesa Ryszarda Chrostowskiego.
Wyświetleń: 9200 komentarze: -
15:02, 11.12.2018r. Drukuj