Rada zgodziła się na rozwiązanie miejskiej spółki (zdjęcia, wideo)
Marek MielnickiNadzwyczajną sesję rady miasta zwołano w celu uporządkowania spraw budżetowych, ale w toku obrad uwzględniono punkt, który dotyczył rozwiązania miejskiej spółki. Chodzi o Agencję Rozwoju Regionalnego, której prezesem był dotychczas Marek Mielnicki.
Agencja Rozwoju Regionalnego w Ostrołęce została powołana w 1992 r. przez miejski samorząd. Częścią majątku spółki był sklep Arras. Z biegiem czasu spółka przestała jednak pełnić swoje cele statutowe i zostanie rozwiązana.
Reklama- Wpłynął do nas wniosek prezesa spółki, że przechodzi on na emeryturę i sugeruje, aby na jego miejsce powołać nowego prezesa lub spółkę rozwiązać bo przestała pełnić funkcje statutowe. Likwidacja nie będzie miała negatywnych skutków dla funkcjonowania miasta, a wręcz przeciwnie, wpłynie pozytywnie na stan finansów - poinformował prezydent Łukasz Kulik.
W myśl wniosku prezesa oraz konsultacji z zarządem, postanowiono przedłożyć projekt uchwały w sprawie rozwiązania spółki.
- Głównymi przesłankami do zakończenia jej działalności są uwarunkowania, które w najbliższej przyszłości ograniczają działalność agencji z punktu widzenia realizacji celów dla których została powołana, szczególnie jeśli chodzi o zmianę zasad obszaru finansowania z europejskiego funduszu społecznego. Agencja ma mniejsze szanse na przystępowanie do konkursów, mogą się pojawiać trudności w finansowaniu zadań, mniejsza jest efektywność prowadzonego przez spółki sklepu - mówiła Ewa Tomaszewska.
ReklamaPodjęcie uchwały umożliwi decyzję o rozwiązaniu spółki, powołanie likwidatora do zamknięcia zakładu, uregulowanie spraw i zobowiązań, ściągnie wierzytelności, upłynnienie majątku i doprowadzi do jego podziału pomiędzy wspólników. Miasto nie poniesie z tego tytułu żadnych kosztów, natomiast będzie mogło odzyskać jakąś część wniesionego wkładu, chociaż na razie nie da się oszacować dokładnej wysokości kwoty.
Radny Waldemar Popielarz zainteresował się stanem zatrudnienia w spółce oraz dalszych losów jej pracowników. Okazuje się, że w spółce pracowało niewiele osób. Jak powiedział na sesji Marek Mielnicki, prezes zarządu agencji, trzy osoby osiągnęły wiek emerytalny, dwie pozostają na urlopie macierzyńskim, tylko z jedną osoba pracującą w sklepie trzeba będzie rozwiązać umowę o pracę.
Reklama- Jestem osobą zarządzającą, wniosłem o rozwiązanie umowy o pracę z dniem 31 grudnia br., główny księgowy to osoba, która osiągnęła wiek emerytalny, kierownik sklepu także osiągnął wiek emerytalny. Pozostaje rozwiązanie umowy o pracę z drugim pracownikiem sklepu. Pracowały też dwie panie, które obecnie są na urlopach macierzyńskich i je przejmie ZUS. Problemów związanych z odprawami czy sytuacją na rynku pracy nie będzie - mówił Marek Mielnicki.
Rada przyjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na rozwiązanie spółki głosami 19 za, przy 3 wstrzymujących się. Nikt nie był przeciwko.
Sesja rady miasta odbyła się w czwartek 13 grudnia br.
Dziękujemy, że postanawiasz zgłosić komentarz do sprawdzenia przez administrację serwisu. Nie prowadzimy stałej moderacji, ale reagujemy na zgłoszenia. Tak jak Ty, nie zgadzamy się na poniżające i obrażające komentarze oraz treści ujawniające dane osobowe, nawołujące do nienawiści lub szerzące nieprawdę.
Wskaż główny powód, dla którego przesyłasz komentarz do sprawdzenia i zatwierdź formularz przyciskiem "Zgłaszam".