W Łazienkach Królewskich, z okazji Narodowego Święta Niepodległości, pojawił się najbardziej znany ostrołęcki sobowtór marszałka Józefa Piłsudskiego czyli Mirosław Szczubełek - muzyk z zespołu Droga na Ostrołękę oraz aktywny członek stowarzyszenia sympatyków 5 Pułku Ułanów Zasławskich.
Nasz reprezentant nie tylko godnie odegrał rolę marszałka, ale też brał aktywny udział w obchodach narodowego święta.
ReklamaWarszawiacy oraz goście, którzy tego dnia uczestniczyli w wydarzeniach organizowanych z okazji 101 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, mogli osobiście porozmawiać z marszałkiem, wykonać pamiątkową fotografię, a nawet przejechać się bryczką w towarzystwie znakomitego przywódcy z czasów Polski międzywojennej.
Mirosław Szczubełek zapraszał do spotkania oraz zachęcał też do przynoszenia smakołyków dla koni, które tego dnia były dla zwiedzających dużą atrakcją. Marszałek opowiedział też o jednym z najsłynniejszych koni w historii Polski - Kasztance Piłsudskiego.
Reklama- Pewnie nikt tego nie wie, że pierwotnie Kasztanka nazywała się Fantazja, ale przed wyruszeniem na pierwszą bitwę oficerowie przyszli do Piłsudskiego i powiedzieli, że śmiesznie będzie wyglądało jak marszałek wyruszy na wojnę na Fantazji, że prasa będzie kpiła. Dlatego nazwano ją od maści i została Kasztanką - mówił Mirosław Szczubełek.
Więcej zobaczysz w programie "Pytanie na śniadanie", w kilku wejściach, które przedstawiła wraz z prognozą pogody Aleksandra Kostka: Spotkanie z ułanami cz. 2 , Spotkanie z ułanami cz. 3 oraz Spotkanie z ułanami cz. 7.
Zdjęcie: kadr z programu "Pnś"
Wyświetleń: 3605 | komentarze: - | 13:56, 12.11.2019r. |