Aktualności

Na sygnalizatorze zielone światło? Lepiej poczekaj, bo na Bohaterów Warszawy wjeżdżają na czerwonym! (wideo)

Mocno zdziwił się kierowca wyjeżdżający z ulicy ks. Pędzicha. Chociaż na sygnalizatorze miał zielone światło i był przekonany, że może bezpiecznie wjechać na skrzyżowanie, tuż przed maską przemknęły mu dwa pojazdy, które na ruchliwe skrzyżowanie wjechały na czerwonym świetle.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Bohaterów Warszawy, Sikorskiego i ks. Pędzicha.

ReklamaTak zwana mala obwodnica jest często użytkowana przez kierowców. Wspomniane skrzyżowanie posiada sygnalizacje świetlną z każdej strony. Okazuje się, że nawet wówczas nie możemy czuć się bezpieczni i warto jak zwykle zwrócić uwagę na innych kierowców, którzy nie zawsze stosują się do przepisów.

Tak było w tym przypadku, który uwieczniła samochodowa kamera. Kierowca z wideorejestratorem wyjeżdża z ulicy księdza Pędzicha. Na sygnalizatorze ma zielone światło. W tym samym czasie, od strony ulicy Bohaterów Warszawy, z dużą prędkością, na skrzyżowanie wjeżdżają dwa pojazdy. Ich sygnalizator musiał emitować czerwone światło. Ignorując przepisy, świadomie stworzyli ogromne zagrożenie na drodze.