Aktualności

43-latek zniszczył drewniane figury. Użył piły spalinowej (zdjęcia)

Na terenie Kadzidła zostały zniszczone za pomocą piły spalinowej drewniane figury. Wartość strat oszacowano na kwotę 4 tysięcy złotych. Kadzidlańscy policjanci bardzo szybko odnaleźli i zatrzymali podejrzanego o to przestępstwo mężczyznę. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec tej gminy.

W czwartek 26 marca do Posterunku Policji w Kadzidle wpłynęło zawiadomienie dotyczące zniszczenia dwóch drewnianych figur.

Reklama- Osoba zgłaszająca zawiadomiła, że ktoś w nocy prawdopodobnie przy użyciu piły spalinowej zniszczył figurę przedstawiającą postać kobiety siedzącej na ławce, która znajduje się na terenie dworca autobusowego w Kadzidle (odcięcie jej górnej części). Druga ze zniszczonych figur to postać anioła stojąca przy budynku Biblioteki Gminnej w Kadzidle (odcięcie jednego ze skrzydeł) - podaje podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Od razu po przyjęciu zgłoszenia policjanci zaangażowali się w poszukiwanie sprawcy tego zdarzenia. Dzielnicowy z terenu gminy st. asp. Mariusz Święcki i będący z nim w patrolu sierż. Konrad Dąbkowski i asp. Zbigniew Żelazny rozpoczęli żmudne poszukiwania sprawcy. Mundurowi krok po kroku ustalali kolejne szczegóły tego zdarzenia. Jednak już po kilkudziesięciu minutach policjanci ustalili tożsamość podejrzanego o to przestępstwo mężczyzny, okazał się nim 43-letni mieszkaniec gminy Kadzidło.

Reklama- Akcja zatrzymania mężczyzny miała miejsce zaledwie po godzinie od przyjęcia zgłoszenia o zniszczeniu. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony i początkowo w ogóle nie przyznawał się do winy. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie - informuje oficer prasowy.

Bardzo dobre działanie policjantów z Kadzidła pozwoliło na zebranie materiału dowodowego, dzięki któremu mężczyźnie przedstawiono zarzut zniszczenia mienia.

- W świetlne bardzo obszernych dowodów 43-latek przyznał się do popełnienia tego przestępstwa. Oświadczył, że zniszczeń dokonał za pomocą piły spalinowej - dodaje podkom. Żerański.

Zgodnie z kodeksem karnym przestępstwo te jest zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności.