piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Maseczka czyni złodzieja? W sklepach kradną i nie boją się konsekwencji

Czy maseczka może się stać przydatnym narzędziem w rękach złodzieja? Okazuje się, że tak. Jak sugeruje nasz czytelnik, obowiązkowe zasłanianie twarzy to okazja dla złodziei, z których wielu niestety korzysta. Zamiast płacić za zakupy, opuszczają sklep i liczą na to, że nie zostaną zidentyfikowani.

Podjęte starania w zabezpieczeniu się przed koronawirusem mogą też mieć swoją ciemną stronę.

ReklamaMaseczka na twarzy powoduje, że niewiele osób może nas rozpoznać przy pierwszym kontakcie. W maseczce ochronnej, czapce czy chuście na głowie, a na dodatek w okularach, jesteśmy niemal całkowicie anonimowi. To idealny kostium dla złodzieja, a przy tym niebudzący podejrzeń, bo w dzisiejszych czasach wiele podobnych widzimy na ulicach.

Czy faktycznie okazja czyni złodzieja?

O zuchwałej kradzieży w jednym z ostrołęckich marketów napisał do nas czytelnik, który na własne oczy widział, jak klientka wykorzystała ochronną maseczkę i, czując się anonimową, wyszła ze sklepu nie płacąc za pełną torbę zakupów.

Reklama- Chciałbym powiadomić o sytuacji, która dzieje się w ostrołęckich sklepach od dnia, kiedy został wprowadzony obowiązek noszenia maseczek. Byłem ostatnio na zakupach w jednym z marketów w Ostrołęce. Widziałem, jak pewna klientka przyszła ubrana w czarną kurtkę, czarną czapkę i maseczkę w kolorze czarnym. Twarz była zakryta niemal całkowicie, z niewielkim miejscem na oczy. Na zakupy przyszła z torbą, do której od razu spakowała zakupy i jakby nigdy nic, wyszła ze sklepu, nie płacąc. Obserwowałem sytuację z ukrycia. Ta sytuacja nie jest odosobniona. Kradzieże są także w innych sklepach w Ostrołęce - pisze nasz czytelnik.

Policja: nie odnotowano większej liczby kradzieży

Czy faktycznie mamy do czynienia z plagą zamaskowanych złodziei? Czy może, jak głosi porzekadło, to okazja czyni złodzieja? Być może wiedząc, że pozostaniemy anonimowi i mając ku temu sposobność, łatwiej przychodzi nam wsunąć coś niepostrzeżenie do kieszeni i wyjść, nie płacąc? A jak wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia. A może sytuacja była tylko incydentalna i błędnie zinterpretowano?

ReklamaPytanie o zwiększoną liczbę kradzieży na terenie miasta zadaliśmy rzecznikowi Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Czy faktycznie, od chwili wprowadzenia obowiązku noszenia maseczek ochronnych, liczba kradzieży się znacznie zwiększyła?

- We wskazanym okresie policja nie odnotowała zwiększonej liczby kradzieży sklepowych - poinformował nas podkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy KMP.

Warto też pamiętać, że mimo maseczek, nie pozostajemy bezkarni. Ochrona sklepu, przy podejrzeniu kradzieży, może wezwać policję i wówczas przestaniemy czuć się anonimowi, a za swój czyn możemy słono zapłacić.

Wyświetleń: 10429 komentarze: -
11:14, 21.04.2020r. Drukuj