Jechał motorowerem zygzakiem po chodniku. Miał blisko cztery promile. Zatrzymał go policjant "na wolnym"

38-latek jechał motorowerem zygzakiem po chodniku wzdłuż ulicy 11 Listopada w Ostrołęce, stwarzając poważne zagrożenie bezpieczeństwa dla siebie i innych. Na szczęście całą sytuację zauważył ostrołęcki policjant wracający do domu ze służby. Udaremnił mu dalszą jazdę. Mężczyzna miał prawie 4 promile.

Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór, kiedy to wracający do domu policjant z ostrołęckiego wydziału ruchu drogowego jadąc ul. 11 Listopada w Ostrołęce zauważył kierującego motorowerem, których jechał zygzakiem po chodniku. Jego styl jazdy wskazywał, że kierujący skuterem może być pijany.

- Funkcjonariusz widząc, że na chodniku znajdowali się piesi bez chwili wahania zareagował, udaremnił bezmyślnemu kierowcy dalszą jazdę. Następnie wezwał na miejsce policjantów, którzy wykonali dalsze czynności. Badanie alkomatem pokazało, że decyzja o ujęciu kierowcy skutera była słuszna. Wynik jego badania to prawie 4 promile alkoholu. Nieodpowiedzialny 38-latek miał problemy nie tylko z mówieniem, ale również z utrzymaniem równowagi - informuje podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

To jednak nie wszystko. Mężczyzna w ogóle nie powinien poruszać się po drodze na jakimkolwiek pojeździe, ponieważ posiada orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na wszystkie kategorie pojazdów. Zakaz został wobec niego orzeczony właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu.

Reklama

- Policjanci zatrzymali mężczyznę w policyjnym areszcie i niebawem odpowie przed sadem nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, ale również za złamanie zakazu sądowego. To kolejny przykład, gdzie czujność i godna naśladowania postawa policjantów, nawet nie będących w tym dniu na służbie, przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu niebezpiecznego kierowcy - podkreśla oficer prasowy ostrołęckiej policji.

Wyświetleń: 1617

komentarze: -

10:32, 03.08.2020r.