sobota, 27 kwietnia 2024 r., imieniny Teofila, Zyty, Żywisława

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Węże w Narwi! W ostatnich tygodniach z rzeki wyłowiono zaskrońce

W ostatnich tygodniach w okolicach miejskiej plaży w Ostrołęce wyłowiono z Narwi kilka węży. Były to zaskrońce, które, mimo iż niejadowite i niegroźne dla człowieka, potrafią napędzić strachu dzieciom i dorosłym. Gadami zajęli się ratownicy. Czy ktoś był świadkiem podobnej sytuacji i widział węża?

Węże pływające w Narwi to nie nowość. Do podobnych przypadków dochodziło już w Ostrołęce.

Reklama

Ostatnio o takim przypadku pisaliśmy w lipcu 2018 roku, gdy węża w Narwi zauważyli ratownicy oraz osoby wypoczywające nad wodą. Gad znajdował się w wodzie i zmierzał w kierunku plaży miejskiej. Ratownicy natychmiast podjęli działania mające na celu jego schwytanie. Powiadomiony został również lekarz weterynarii, który go zabrał.

Podobne przypadki odnotowano także w tym sezonie. Jeden z naszych czytelników, mieszkający blisko rzeki, poinformował, że widział węża na ulicy. Gad miał około 70 cm długości, ale jak twierdzi czytelnik, wąż był zwinięty w harmonijkę i po wyprostowaniu mógł mieć nawet około metra długości. Emocje wzięły górę i czytelnik nie zrobił zdjęcia, tylko podziwiał to rzadkie w naszej okolicy zwierzę.

ReklamaWęże pojawiły się też ponownie w okolicy miejskiego kąpieliska, ale jak mówi Dariusz Małkowski - prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego WOPR-OS w Ostrołęce, przypadki te nie są na tyle częste, aby uprzykrzały życie plażowiczom czy zagrażały ich bezpieczeństwu.

- W tym sezonie mieliśmy trzy lub cztery przypadki wyłowienia z rzeki węża, a ostatni w minioną niedzielę 9 sierpnia. Dostrzegli je ratownicy i osoby wypoczywające i kąpiące się w rzece. Za każdym razem do czynienia mieliśmy z zaskrońcami. To gady niegroźne dla człowieka, ale mogą przestraszyć, dlatego po wyłowieniu węże były przenoszone w miejsca oddalone od kąpieliska - mówił nam Dariusz Małkowski, prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego WOPR-OS w Ostrołęce.

Wcześniej na miejsce wzywano lekarza weterynarii, ale teraz, gdy ratownicy potrafią rozpoznać niegroźne zaskrońce, sami radzą sobie z przeniesieniem niechcianego "plażowicza" poza obręb kąpieliska. Innych gatunków gadów w okolicach miejskiej plaży nie zaobserwowano.

Czy węże w Narwi faktycznie należą do rzadkości? Czy może po prostu rzadko dają się nam zobaczyć i złapać? Podzielcie się własnymi spostrzeżeniami, kto widział węża w Narwi lub innych rzekach w naszym powiecie?

Wyświetleń: 16297 komentarze: -
13:50, 13.08.2020r. Drukuj