piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Kierowca opla z czterema(!) promilami

Dzięki prawidłowej reakcji czterech młodych mieszkańców Ostrołęki po raz kolejny udaremniono jazdę pijanemu kierowcy samochodu. Nieodpowiedzialny kierowca miał w organizmie ponad cztery promile alkoholu i podróżował wraz z pasażerem. Do zdarzenia doszło w miejscowości Sul (gm. Kadzidło). 

Wczoraj po godzinie 19.00 w rejonie miejscowości Sul czwórka młodych mieszkańców Ostrołęki jadąc od Lipnik w stronę miejscowości Sul zauważyła opla, którego sposób jazdy wskazywał na to, że jego kierowca może być pijany.

Reklama

- Pojazd jechał całą szerokością jezdni zmuszając pojazdy jadące z naprzeciwka do zatrzymania. Auto zjeżdżało też na pobocze, na którym na szczęście nie było pieszych. Odpowiedzialni, młodzi ludzie w wieku około 20 lat widząc niebezpieczną jazdę kierującego oplem o zdarzeniu powiadomili dyżurnego ostrołęckich policjantów, a ten natychmiast we wskazane miejsce wysłał patrol policjantów z Posterunku Policji w Kadzidle, natomiast zgłaszający poruszali się za oplem informując gdzie aktualnie się znajduje - mówi podkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

W pewnym momencie kierowca opla zjechał w drogę żwirową i się zatrzymał, kierowca z pasażerem opuścili pojazd kierując się w stronę zgłaszających. Po chwili jednak na miejscu byli już policjanci z Kadzidła, którzy wskazanego kierowcę poddali badaniu na zawartość alkoholu.

- Niestety alkomat wykazał w organizmie mężczyzny ponad cztery promile alkoholu. Ponadto mężczyzna miał problemu z mówieniem i utrzymaniem równowagi. W związku z powyższym bezmyślnemu kierowcy policjanci zatrzymali prawo jazdy, które posiadał na wszystkie kategorie pojazdów - dodał rzecznik.

Komendant Miejski Policji w Ostrołęce serdecznie dziękuje młodym mieszkańcom Ostrołęki za wzorową postawę, dzięki której być może uniknięto kolejnej tragedii na drodze.

Wyświetleń: 2690 komentarze: -
11:49, 18.08.2020r. Drukuj