piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Pijani agresorzy z powiatu ostrołęckiego zatrzymani. Jeden z nich pobił żonę i syna. Wyjął zapalniczkę i straszył, że podpali dom

W weekend policjanci zatrzymali dwóch pijanych mężczyzn, którzy grozili swoim rodzinom pozbawieniem życia. Jeden miał zakaz zbliżania się do członków rodziny. Został zatrzymany po policyjnym pościgu. Drugi natomiast pobił żonę i syna, a następnie wyjął zapalniczkę i straszył, że podpali dom.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce późnym wieczorem w piątek 21 sierpnia. Wtedy to dyżurny ostrołęckich policjantów odebrał zgłoszenie z terenu powiatu ostrołęckiego dotyczące awantury domowej, podczas której kobieta została pobita przez męża. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z Komisariatu Policji w Myszyńcu, którzy potwierdzili zgłoszenie.

- Na miejscu policjanci zastali roztrzęsioną kobietę i pijanego agresywnego mężczyznę. Zgłaszająca oświadczyła, że podczas awantury została pobita przez męża, który uderzył również nastoletniego ich syna. Ponadto agresor w pewnym momencie w trakcie kłótni wyjął zapalniczkę i straszył, że podpali dom. W środku oprócz kobiety i nastoletniego syna przebywało również dwoje dzieci w wieku 11 i 12 lat. Agresorem okazał się 39-letni mieszkaniec naszego powiatu, mundurowi założyli mu kajdanki i przewieźli do ostrołęckiej komendy. Alkomat wykazał w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu - informuje podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Kolejna sytuacja miała miejsce w niedzielę 23 sierpnia o godzinie 2.00 w nocy, również na terenie powiatu ostrołęckiego. W tym przypadku zaniepokojona kobieta zawiadomiła, że przed balkonem domu stoi jej mąż i krzycząc grozi jej pozbawieniem życia. W tym przypadku w środku domu znajdowało się 4-letnie dziecko.

Reklama

To jednak nie wszystko, agresor w ogóle nie powinien zbliżać się do domu, ponieważ posiada orzeczony sądowy zakaz zbliżania na odległość nie mniejszą niż 100 metrów. Po kilku minutach na miejscu byli już policjanci z posterunku w Baranowie.

- Na widok mundurowych mężczyzna rzucił się do ucieczki, jednak po krótkim pościgu został zatrzymany i obezwładniony. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec naszego powiatu. W tym przypadku agresor także był pijany, przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 2,5 promila alkoholu - podaje podkom. Żerański.

Obydwaj mężczyźni w kajdankach zostali przewiezieni do ostrołęckiej komendy i osadzeni w policyjnej celi.

Reklama

- Przypominamy, że policjanci zawsze będą stali po stronie ofiar przemocy domowej. Apelujemy o zgłaszanie takich sytuacji, a nie "zamiatanie sprawy pod dywan". Jednym telefonem możemy przerwać dramat, który tkwi w danej rodzinie od wielu lat. Każdy z nas ma prawo czuć się bezpiecznie, szczególnie w swoim miejscu zamieszkania. Jeżeli widzimy, czy też słyszymy, że u naszych sąsiadów dzieję się coś złego zareagujmy, nie czekajmy aż zrobi to za nas ktoś inny lub dojdzie do tragedii - mówi oficer prasowy.

Wyświetleń: 9843 komentarze: -
11:11, 24.08.2020r. Drukuj