piątek, 26 kwietnia 2024 r., imieniny Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

Reklama   |   Kontakt

Aktualności

Skrzynka skarg: "Klientów bez maseczek nie obsługujemy"

Skrzynka skarg, pochwał, pytań i pomysłów:

Zasady bezpieczeństwa dotyczące zapobieganie rozprzestrzeniania się koronawirusa nałożyły obowiązek zasłaniania nosa i ust np. w sklepach. Niektórzy z tego obowiązku są zwolnienie. Co w przypadku, gdy sklep nie chce ich obsłużyć?

O ile przestrzeganie zasad w zakresie zasłaniania nosa i ust w ostrołęckich sklepach jest koniecznością i spotyka się z dużym zrozumieniem ze strony klientów, o tyle sprawa osób zwolnionych z obowiązku noszenia maseczek pozostaje nierozwiązana. Kłopot pojawia się wówczas, gdy kierownictwo sklepu jest bardzo restrykcyjne i wywiesza informacje typu: "Klientów bez maseczek nie obsługujemy". Co mają w tym przypadku zrobić osoby, które są z tego nakazu zwolnione?

O takim zdarzeniu pisze jedna z naszych czytelniczek:

- Na wstępie zaznaczę, że jestem w 6 miesiącu ciąży oraz mam problemy zdrowotne, mam zalecenie lekarskie, aby nie nosić maseczki. Kilka dni temu kupiłam parę rzeczy dla córki w jednym ze sklepów w Ostrołęce. Zakupu dokonałam wówczas bez założonej maseczki. Na zwrot towaru miałam 30 dni, więc w prawidłowym czasie poszłam tam, aby zwrócić kupione buty. Pani przy kasie oznajmiła mi, że mnie nie obsłuży, ponieważ nie mam założonej maseczki i wskazała mi kartkę na ladzie. Powiedziałam jej, że mój lekarz zalecił mi, żebym nie nosiła maseczki, mimo to nadal nie chciała przyjąć ode mnie butów, które chciałam zwrócić. Tu pojawia się pytanie: na jakiej podstawie ta pani ma prawo mnie nie obsłużyć? Kilka dni temu mogłam kupić coś bez maseczki, a dziś nagle nie mogę być obsłużona? Mam ryzykować zdrowie moje lub dziecka bo ktoś postawił sobie kartkę na ladzie? Jakie są prawa konsumenta w tej sprawie?

Od redakcji:

Skargę czytelniczki przesłaliśmy do Inspekcji Handlowej, z prośbą o wyjaśnienie sytuacji. Oczekujemy na odpowiedź.

Wyświetleń: 12582 komentarze: -
09:42, 12.09.2020r. Drukuj