Działania wykładowców z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie być może zapobiegły tragedii na drodze. Policyjne małżeństwo wracając do domu zauważyło bmw, które uderzyło w znak drogowy. Kierowca próbował odjechać. Mundurowi udaremnili 25-latkowi dalszą jazdę. Okazało się, że miał ponad 3,5 promila.
Policjantem jest się przez całą dobę. To nie praca, a służba. Każdy, kto decyduje się na wstąpienie w szeregi policji doskonale o tym wie. Funkcjonariusze, również w czasie wolnym od służby, reagują w przypadku, gdy łamane jest prawo. Tym razem udowodnili to wykładowcy z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie.
- Rzecznik prasowy WSPol kom. Justyna Aćman-Krysiak wraz z mężem podinsp. Jackiem Krysiakiem z Instytutu Nauk Społecznych WSPol, będąc "na wolnym" zauważyli na drodze w rejonie miejscowości Wejdo bmw. Poruszanie się pojazdu wskazywało na to, że kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu. Kierowca bmw uderzył w znak drogowy w rejonie przejścia dla pieszych i próbował odjechać. Na szczęście na przejściu dla pieszych nie było osób. Policjanci zareagowali natychmiast i udaremnili kierującemu dalszą jazdę, wyjmując kluczyki ze stacyjki - informuje podkom. Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Reklama
Już samo otwarcie drzwi wskazywało, że podejrzenia mundurowych były słuszne.
- Od mężczyzny wyraźnie było czuć alkohol. Policyjne małżeństwo nie pozwoliło kierującemu oddalić się z miejsca, wezwali też patrol. Po przyjechaniu na miejsce, policjanci ruchu drogowego sprawdzili trzeźwość mężczyzny. Przeprowadzone badanie wskazało, że 25-latek znajduje się w stanie upojenia alkoholowego. Policyjny alkomat w jego organizmie wykazał ponad 3,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy w Ostrołęce - podaje podkom. Żerański.
25-latek za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Reklama
- Przypominamy, że jazda pod wpływem alkoholu to jedna z najgorszych decyzji, jaką możemy podjąć w naszym życiu. Nie zapominajmy, że może być ona przyczyną ludzkich dramatów. Zachowanie policyjnych wykładowców z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie to kolejny przykład, gdzie czujność i godna naśladowania postawa funkcjonariuszy, nawet nie będących w tym dniu na służbie, przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu pijanego kierującego, który swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze - podkreśla oficer prasowy ostrołęckiej policji.
Fot. KMP w Ostrołęce
Wyświetleń: 5209 | komentarze: - | 10:44, 24.11.2020r. |