Staranność i dokładność ostrołęckich policjantów podczas prowadzenia poszukiwań doprowadziła do odnalezienia zaginionego mężczyzny. Okazało się, że był na swojej posesji. Mieszkaniec Ostrołęki - jak podała wcześniej rodzina - to człowiek schorowany, z zanikami pamięci. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia.
Do dyżurnego ostrołęckich policjantów wpłynęło zgłoszenie dotyczące zaginięcia mieszkańca naszego miasta.
- Z informacji przekazanych przez członków rodziny wynikało, że istnieje obawa o życie mężczyzny, ponieważ jest schorowany i posiada zaniki pamięci. Członkowie rodziny podczas składania zawiadomienia o zaginięciu zapewnili policjantów, że na pewno mężczyzna nie wrócił do domu, ponieważ cały czas ktoś w nim przebywa i na pewno by to zauważył - mówi podkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Z uwagi na powagę zdarzenia do działań zaangażowano policjantów niemal ze wszystkich wydziałów ostrołęckiej komendy.
- Działania poszukiwacze prowadzone były dwutorowo. Jedne z policyjnych patroli rozpoczęły sprawdzanie terenu naszego miasta oraz miejsc, gdzie zaginiony może przebywać, natomiast nadzorujący służbą kom. Tomasz Orłowski pomimo zapewnień rodziny o tym, że mężczyzna nie wrócił do domu, postanowił sam sprawdzić dokładnie miejsce jego zamieszkania. W związku z tym wspólnie z policjantami z ostrołęckiego wydziału patrolowego pojechał pod wskazany adres na posesję, gdzie po krótkich poszukiwaniach odnalazł zaginionego. Z uwagi na podejrzenie wychłodzenia jego organizmu na miejsce wezwano załogę karetki pogotowia - informuje podkom. Tomasz Żerański.
Wyświetleń: 4622 | komentarze: - | 11:05, 05.03.2021r. |